Test AUDIO-TECHNICA Audio Technica ATH-M50x - Słuchawki przewodowe

Audio Technica ATH-M50x
Radek Łabanowski

Nową linię M Audio-Techniki wprowadziliśmy do "Audio" w poprzednim numerze, przy okazji testu ATH-M40x. O szczebel wyżej znajduje się ATH-M50x – i jest to już najlepsza konstrukcja serii M.

Marka AUDIO-TECHNICA
Cena 740 zł
Dostępność w 36 sklepach Sprawdź, gdzie kupić
Dystrybutor Audio Klan Zobacz ofertę dystrybutora
Artykuł pochodzi z Audio 10/2014
Kup teraz
Nasza ocena
Wykonanie Najlepsza konstrukcja nowej serii M, 45-mm przetworniki, kilka wersji kolorystycznych.
Brzmienie Profesjonalna neutralność urozmaicona mocnym basem.

Część muszli, na których zainstalowano poduszki, jest owalna i duża, kubki zwężają się ku tyłowi, który jest właściwą obudową dla przetworników i ma już okrągły kształt. Wygodny przegub tuż przy mocowaniach muszli zainstalowano jednak dopiero w Audio-Technica ATH-M50x.

Model ten ma jeszcze jedną cechę, która tłumaczy definitywnie jego "wyższość" - to zupełnie inne przetworniki, mające 45 mm średnicy w porównaniu z 40-mm w tańszych ATH-M40x.

Przewód sygnałowy podłączamy do miniaturowego (2,5-mm) gniazdka w słuchawce kanału lewego. Tym razem w komplecie są jednak aż trzy kabelki na różne okazje: jeden do sprzętu przenośnego (1,2 m) oraz dwa na użytek domowo- studyjny; prosty o długości 3 m i skręcany (1,2–3 m) z 3,5-mm końcówkami oraz dyżurną przejściówką na standard 6,3 mm.

Czytaj również nasze testy słuchawek bezprzewodowych

Poduszki dość ciasno obejmują uszy, mimo wszystko Audio-Technica ATH-M50x można nazwać nausznymi. Słuchawki pojawiły się w dwóch wersjach kolorystycznych, czarnej i białej, ale do testu otrzymałem wersję limitowaną z jasnobrązowym wykończeniem pałąka, poduszek oraz pomniejszych detali; reszta obudowy oraz kable sygnałowe mienią się głębokim, ciemnym błękitem.

Odsłuch na słuchawkach Audio Technica ATH-M50x

Już tańsze ATH-M40x zaprezentowały opanowane, zrównoważone brzmienie. Audio-Technica ATH-M50x też na tym bazuje, ale ma kilka dodatków. Nie jest to dźwięk nudny i matowy, potrafi angażować, co wcale nie jest typowe dla słuchawek studyjnych, "monitorujących".

Pewne jest też jednak i to, że nie grają one ogniście i frywolnie, wysokie tony są drobiazgowe, lecz przygaszone. Niczego nie gubią, jednak detale raczej trochę oddalają; nie zamieniają ich w iskry, zachowują dobrą gradację i mikrodynamikę. Gorącej średnicy też trzeba poszukać gdzie indziej.

Model Audio-Technica ATH-M50x przekaże nam za to dużo prawdy, z odrobiną zaokrąglenia, dzięki czemu nie jest to dźwięk skostniały i suchy.

Dużym i pozytywnym zaskoczeniem jest swoboda w zakresie basu, któremu zdarza się wyrywać z nudnego kieratu i zagrać głośniej, dłużej, odważniej. Nad wszystkim panuje znakomita przejrzystość, którą Audio-Technica ma zapisaną w genach.

Specyfikacja techniczna
Typ Zamknięte
Poduszka Wokółuszne
Masa 280
Impedancja (Ω) 38
Pasmo przenoszenia (Hz) 15-22 000
Ergonomia Niska impedancja, krótki kabel (jeden z trzech) i skuteczne tłumienie hałasu to ukłony w stronę sprzętu przenośnego, ale najlepszym środowiskiem dla tych słuchawek jest studio i dom.
Radek Łabanowski
Radek Łabanowski
Z AUDIO związany nieprzerwanie od 1995 roku, ze sprzętem audio znacznie dłużej. Współtwórca laboratorium pomiarowego AUDIO, nad którym sprawuje pieczę. Uporczywie mierzy i słucha. Miłośnik muzyki, wielbiciel fizycznych nośników, taśm i płyt oraz sprzętu do ich odtwarzania. Wciąż lubi słuchać, muzyki i ludzi. Tata Poli i Ignacego. Opiekun dwóch kotów.
Zobacz artykuły autora
AUDIO-TECHNICA testy Zobacz więcej
AUDIO-TECHNICA aktualności Zobacz więcej
Najnowsze testy Zobacz więcej
logo logo