Test AUDIO-TECHNICA ATH-M40X - Słuchawki przewodowe

ATH-M40X
Radek Łabanowski

Producent zaledwie dwa-trzy miesiące temu wprowadził do oferty całą serię przystępnych cenowo, ale dużych słuchawek. Nowa linia M składa się z czterech modeli, wśród nich ATH-M40X za 480 zł jest drugim "od góry".

Marka AUDIO-TECHNICA
Cena 480 zł
Dostępność w 36 sklepach Sprawdź, gdzie kupić
Dystrybutor Audio Klan Zobacz ofertę dystrybutora
Artykuł pochodzi z Audio 7-8/2014
Kup teraz
Nasza ocena
Wykonanie Styl profi, mocna konstrukcja.
Brzmienie Neutralne, dokładne, bez egzaltacji.

Audio-Techniki - dedykowane do użycia w warunkach studyjnych - mają spełniać dwa podstawowe zadania: bardzo dobrze izolować od zewnętrznych źródeł hałasu oraz zapewniać maksymalnie liniową charakterystykę przetwarzania.

Słuchawki  Audio-Technica ATH-M40X mają dość duże muszle, ale wrażenie robi dopiero potężny pałąk - szeroki i gruby, wykończony miękkim, skóropodobnym materiałem, który ma zagwarantować jak najlepszy komfort.

Muszle też są na tyle pojemne, by nie uciskać ucha. Mechanizm regulacji pałąka jest klasyczny, wzmocniony szerokim, metalowym elementem. Jest również przegub pozwalający obrócić każdą muszlę o 90 stopni, co w studio jest ważne, gdy trzeba coś zrobić na tzw. "jedno ucho".

Niemal całe słuchawki Audio-Technica ATH-M40X są czarne, nie licząc drobnych srebrnych akcentów. Stanowią one zupełną przeciwwagę dla kolorowych modeli Yamahy, nie mówiąc o ekstrawaganckich Creative. Cała konstrukcja sprawia wrażenie solidnej i trwałej, nawet plastik jest gruby i odporny na zarysowania.

Impedancja ma korzystną wobec sprzętu przenośnego wartość - 35 Ω. W komplecie otrzymujemy jednak długie, 3-metrowe kable, każdy z wtykiem mini-jack oraz konektorem podłączanym do jednej z muszli za pomocą zatrzaskowego mechanizmu; jeden z nich "sprężynuje" i rozciąga się między długościami 1,2–3 m, ewentualnie może być on wykorzystany w podróży.

Odsłuch

Audio-Technica ATH-M40X gra beznamiętnie, spokojnie, ale dokładnie. Z każdej sekundy nagrania potrafi wydobyć mnóstwo informacji.

Robi to nienerwowo, konsekwentnie i przede wszystkim bez eksponowania górnego skraju pasma. Jednak zarówno szarpnięcia strun, drobne niedociągnięcia, "życie studyjne" - wszystko tu jest.

Bas niski, solidny, trzyma tempo nagrania, uczciwie pracuje, lecz nie wchodzi na średnicę; a ta jest równa i dość łagodna, lekka, przestery gitarowe nie mają w sobie szaleństwa, delikatna jest też góra pasma - przejrzysta, ale bez "szpilek". Bez wielkich emocji, bardzo starannie i nieagresywnie.

Specyfikacja techniczna
Typ Zamknięte
Poduszka Wokółuszne
Masa 240
Impedancja (Ω) 35
Pasmo przenoszenia (Hz) 15-24 000
Ergonomia Przede wszystkim komfort, bez dodatków dla urządzeń przenośnych, w komplecie dwa kable sygnałowe – zwykły i "sprężynujący".
Radek Łabanowski
Radek Łabanowski
Z AUDIO związany nieprzerwanie od 1995 roku, ze sprzętem audio znacznie dłużej. Współtwórca laboratorium pomiarowego AUDIO, nad którym sprawuje pieczę. Uporczywie mierzy i słucha. Miłośnik muzyki, wielbiciel fizycznych nośników, taśm i płyt oraz sprzętu do ich odtwarzania. Wciąż lubi słuchać, muzyki i ludzi. Tata Poli i Ignacego. Opiekun dwóch kotów.
Zobacz artykuły autora
AUDIO-TECHNICA testy Zobacz więcej
AUDIO-TECHNICA aktualności Zobacz więcej
Najnowsze testy Zobacz więcej
logo logo