Test MONSTER N-TUNE HD - Słuchawki przewodowe

N-TUNE HD
Radek Łabanowski

Tak, tak - to ten sam Monster... który wciąż produkuje różnego rodzaju kable. To, czym Monster żyje teraz, to jednak słuchawki, pogrupowane w aż kilkanaście mniejszych i większych serii.

Marka MONSTER
Cena 650 zł
Dostępność w 4 sklepach Sprawdź, gdzie kupić
Artykuł pochodzi z Audio 10/2014
Kup teraz
Nasza ocena
Wykonanie Niewielkie, ale starannie wykonane, kilka wersji kolorystycznych.
Brzmienie Bas potężny, potem długo nic, i na koniec ładna góra.

Monster N-tune HD pochodzą z linii "N", model ten występuje w kilku wersjach różniących się wykończeniem - są czarne matowe, czarne błyszczące oraz radośnie kolorowe. Do mnie trafiła wersja Candy. Słuchawki są nieduże i bardzo lekkie, zewnętrzne powierzchnie pałąka płynnie przechodzą w okrągłe kubki, podtrzymujące właściwe muszle.

Do połączenia tych dwóch elementów wykorzystano przeguby, uzyskując w ten sposób niezbędną, choć ograniczoną regulację. Słuchawki nie mają bowiem klasycznych przegubów ani widelców, a w stronę pałąka wszystko jest złożone "na sztywno". Regulacja pałąka przebiega już w typowy sposób - poprzez zsuwanie dwóch elementów.

Czytaj również nasze testy słuchawek bezprzewodowych

Poduszki są grube, ale niewielkie. Pałąk mocno ściska głowę i taki był prawdopodobnie zamysł: aby słuchawki szczelnie przysysały się do ucha. W ten sposób uzyskano bardzo dobrą izolację od dźwięków z zewnątrz (to konstrukcja zamknięta).

W komplecie dostajemy jeden kabel o długości 1,2 m, odpowiedni dla urządzeń przenośnych, z pilotem sterującym - z pojedynczym przyciskiem oraz mikrofonem (nie ma zdalnej regulacji głośności).

Kabel zakończono z dwóch stron wtykami mini-jack (3,5 mm), co oznacza, że w słuchawkach Monster N-tune HD jest również stosowne gniazdko. Nawet dwa! Po jednym w każdej muszli oczywiście wystarczy, przewód podłączymy do dowolnego z nich.

Gniazd można używać zamiennie, bo są wewnętrznie połączone w układzie równoległym. Monster reklamuje system "Music Share", który polega na tym, że kolejna osoba może przyłączyć się do słuchawek sąsiada...

Odsłuch

Ten test ma kilku basowych liderów, do których na pewno trzeba zaliczyć JBL-a, Paradigma, może także Pioneera (choć tutaj mamy sprytną niskotonową regulację), ale przy Monsterach to tylko niewinne igraszki... Monster N-tune HD pokazują, co to znaczy "potworny" bas.

Niewielki basowy akcent, który popłynie ze źródła, potrafi rozrastać się do dużych rozmiarów, a gdy materiał sam z siebie zawiera np. syntetyczną basową szarżę, Monster N-tune HD niemal odrywają się od naszych uszu.

Nie każdy oczekuje audiofilskiego brzmienia ze sprzętu przenośnego, nie każdy nosi ze sobą odtwarzacz za kilka tysięcy złotych, w którym trzyma gigabajty "flaków", więc Monster wyrywa swoje własne, ale i nasze flaki, zupełnie niezależne od typu plików.

Specyfikacja techniczna
Typ Zamknięte
Poduszka Nauszne
Masa 160
Impedancja (Ω) 32
Pasmo przenoszenia (Hz) b.d.
Ergonomia Pilot uniwersalny (jeden przycisk), możliwość podłączania kabla do lewej lub prawej muszli i dołączenia do wolnego gniazda drugich słuchawek.
Radek Łabanowski
Radek Łabanowski
Z AUDIO związany nieprzerwanie od 1995 roku, ze sprzętem audio znacznie dłużej. Współtwórca laboratorium pomiarowego AUDIO, nad którym sprawuje pieczę. Uporczywie mierzy i słucha. Miłośnik muzyki, wielbiciel fizycznych nośników, taśm i płyt oraz sprzętu do ich odtwarzania. Wciąż lubi słuchać, muzyki i ludzi. Tata Poli i Ignacego. Opiekun dwóch kotów.
Zobacz artykuły autora
MONSTER testy Zobacz więcej
MONSTER aktualności Zobacz więcej
Najnowsze testy Zobacz więcej
logo logo