Kulki można jednak kupować pojedynczo, tworząc z nich dowolne zestawy, tak samo niezależnie można kupić subwoofer Santorin 25, a do kulek iO2 jakiś subwoofer kupić trzeba - z założenia one same z basem w ogóle sobie nie radzą. Z kolei sam Santorin 25, chociaż dedykowany przez Cabasse do systemu iO2, jest dostatecznie uniwersalny - akustycznie, funkcjonalnie i wzorniczo - aby pracować w wielu innych systemach.
Podobnie ma się rzecz z pozostałymi subwooferami Cabasse - wszystkie noszą wspólną nazwę Santorin i wszystkie są przypisane jakimś zestawom satelitarnym. Najmniejszy Santorin17 - kuleczkom Alycone, Santorin 21 - kulkom Eole2, Santorin 30i - słupom Ki; najlepszy nosi symbol Santorin 30 (bez indeksu i) i pojawia się w serii Artis, razem z kulami Riga i Baltic Evolution.
Większość z tych konstrukcji, wraz z ich subwooferami, już testowaliśmy. Wszystkie Santoriny mają podobną konstrukcję, a liczby w symbolach mówią o "calażu" zastosowanego przetwornika niskotonowego (calaż - co za piękne słowo, lansowane w sklepach z telewizorami, gdzie puszują na sprzedaż większych calaży, ifjunołatajmin).
Możemy więc już choćby na podstawie symbolu wstępnie ocenić potencjał subwoofera Cabasse Santorin 25; do naszego testu, ze względu na cenę, trafi ł Santorin 25, a więc subwoofer z 25-cm głośnikiem.
Okazuje się, że również jego wymiary i kształt nie odbiegają od pewnej normy, jaka w tym teście się zarysowała. Jest jedną z dwóch konstrukcji, która reprezentuje wcale nie tak rzadko stosowany układ z głośnikiem niskotonowym zainstalowanym na dolnej ściance. Nie ma w tym już nic sensacyjnego ani determinującego jakieś szczególne możliwości i właściwości brzmieniowe.
Ciśnienie wydostaje się na cztery strony przez "okna" wycięte w ściankach tuż nad powierzchnią cokołu - dzięki temu w projekcie plastycznym pojawiają się łuki, harmonizujące z kulami systemowych satelitów Cabasse.
Otwór bas-refleks przybrał formę szerokiej szczeliny na tylnej ściance, z długim tunelem stworzonym przez półkę, sięgającą niemal do przeciwległej (frontowej) ścianki - w ten sposób przygotowano otwór o dużej powierzchni (uniknięcie turbulencji), zapewniający jednocześnie niską częstotliwość rezonansową.
Pamiętajmy, że najniższe częstotliwości rozchodzą się wszechkierunkowo, i miejsce zainstalowania źródła ich promieniowania - czy to głośnika czy bas-refleksu czy membrany biernej - ma znaczenie drugorzędne względem zasadniczych parametrów układu rezonansowego.
Obudowę Cabasse Santorin 25 pokryto białym półmatowym lakierem o delikatnej strukturze, nie jest to więc wykończenie na wysoki połysk, nad czym wcale nie ubolewam.
| Poziom max. (dB) | 0 |
| Dolna częstotliwość graniczna | ok.30 |
| Górna częstotliwość graniczna | b.d |
| Wymiary | 42 x 36 x 38 |
Laboratorium
Cabasse SANTORIN 25
Według opisu na regulatorze, jak też według danych katalogowych, zakres regulacji górnej częstotliwości granicznej (fi ltrowania) powinien być bardzo szeroki - od 40 do 180 Hz.
Częstotliwości podziału powyżej 100 Hz generalnie nie są rekomendowane, ale wymuszają je małe satelitki, których Cabasse w ofercie ma sporo, a ich charakterystyka przetwarzania nie dochodzi do 100 Hz - wtedy trzeba zgodzić się na wyższe częstotliwości podziału. Gdy jednak mamy większe głośniki główne, trzymajmy się niższych podziałów, a wówczas zaletą okazuje się zdolność subwoofera do jak najniższego przefi ltrowania swojego sygnału, do selektywnego przetwarzania najniższego basu. I trzeba przyznać, że Santorin ma taką elastyczność.
Przy najniższej pozycji regulatora spadek -6 dB na górnym zboczu (odliczony względem wierzchołka charakterystyki) pojawia się przy 45 Hz, a przy najwyższej - przy 140 Hz. Chociaż zakres jest nieco węższy od deklarowanego, to i tak wydaje się zupełnie wystarczający.
Dolna częstotliwość graniczna, obserwowana również jako spadek -6 dB względem szczytu konkretnej charakterystyki, przesuwa się niewiele - od 27 do 32 Hz. Nachylenie zbocza poniżej 30 Hz wynosi ponad 40 dB/ okt - głośnik jest zabezpieczony fi ltrem subsonicznym (naturalny spadek z bas-refl eksu to 24 dB/okt.).