Po porcji mocnego jazz-rocka na poprzednim albumie "Prism" wielki kontrabasista Dave Holland zaproponował granie nieco bardziej zbliżone do głównego nurtu jazzu, choć nadal niezwykle energetyczne. Dobrał do składu kwartetu wspaniałego saksofonistę Chrisa Pottera i równie wspaniałych: gitarzystę Lionela Loueke oraz perkusistę Erica Harlanda.
Czytaj dalej