Ruins and Remains

WOLFERT BREDERODE
Ruins and Remains

Inne
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:

Holenderski pianista studiował w konserwatorium muzykę klasyczną i jazzową, a jego dotychczasowa twórczość stanowi przemyślane połączenie obu tych kierunków.

Wolfert Brederode skomponował ten projekt w 2018 r. dla upamiętnienia setnej rocznicy zakończenia I wojny światowej, której zniszczenia były najsilniej odczuwalne w Europie Zachodniej (stąd taki tytuł płyty).

Tymczasem od momentu powstania, ta suita – na fortepian (lider), kwartet smyczkowy (Matangi) oraz perkusję (Joost Lijbaart) – przechodziła pewne modyfikacje. Autor chciał bowiem mocniej wyrazić doznania ludzkich strat, a także rozbudzić motywację do wychodzenia ze stanu apatii.

Jednakże powstały, silnie elegijny charakter dzieła nagranego dopiero w 2021 r. wydaje się wyrażać bardziej żal utraty bliskich na wojnie, niż pozytywnie wpływać na podtrzymywanie osamotnionych na duchu – ocenę pozostawmy psychologowi.

Czternaście świetnie zintegrowanych części suity spowija nastrój głębokiego smutku. Autor potraktował bardzo minimalistycznie zarówno partie fortepianu, jak i akompaniamentu.

Jednakże każda nuta ma tutaj swoją wagę, a jej wybrzmienie wytwarza unikalny nastrój. W partiach improwizowanych bierze udział nie tylko lider, ale też nieśmiało dołącza się kwartet smyczkowy oraz subtelny perkusista.


ECM/Universal

Cezary Gumiński
Cezary Gumiński
Dziennikarz muzyczny i krytyk jazzowy, od 1997 r. współpracuje z magazynem AUDIO. Pisał o muzyce również na łamach magazynów "Jazz", "Jazz Forum", "Machina", "Muza" i "Jazz & Classics". Prowadził audycje i był gościem w PR Pr. 2, Kolor, Radiostacja, Radio Jazz. Był zagorzałym propagatorem kwadrofonii i do dziś słucha z czterech kolumn. Muzyka w jego domu rozbrzmiewa nieustannie, również ze szpulowego magnetofonu. Jest bardziej melomanem niż audiofilem. Najbardziej gustuje w fuzjach jazzu, rocka, etno i klasyki.
Zobacz artykuły autora
Gatunki muzyki
Inne pozostałe aktualności
Zobacz więcej
logo logo