Wśród gości są St. Vincent, Hayley Williams z Paramore oraz perkusiści Tom Skinner z The Smile i Brazylijczyk Mauro Refosco. Jeszcze jedną ważną postacią, która odpowiada za kształt muzyki zawartej na płycie, jest ceniony producent Kid Harpoon stojący za popowymi hitami Harry’ego Stylesa i Miley Cyrus.
73-letni David Byrne nie pozuje już na awangardzistę. Ten etap ma za sobą. Na przełomie lat 70. i 80. stworzył przecież podwaliny pod nową falę rocka. Teraz proponuje nagrania bliskie popu z tanecznym sznytem i latynoską rytmiką.
Ich niewątpliwym atutem są bogate i zróżnicowane aranżacje, wykorzystujące sekcję dętą i smyczki. Daje to przyjemne dla ucha brzmienie z charakterystycznym, niezmiennym od lat głosem Davida Byrne’a. Choć artysta śpiewa o codziennych problemach, jakie nam towarzyszą, to bije z nich optymizm i ciepło. Szkoda czasu na umartwianie się. Cieszmy się życiem i czerpmy z niego pozytywną energię, która nas napędza.
Matador/Sonic