Jan Trebunia-Tutka łączy umiłowanie tradycji góralskiej ze współczesną muzyką rozrywkową. Efekt jest przewidywalny, ale wart wysłuchania. Na płycie odnajdziemy repertuar o różnym charakterze. Ci, którzy lubią góralską energię i taneczne rytmy, powinni zwrócić uwagę na pulsujący "Cy to jawa" z bigbandowymi dęciakami i góralskim zaśpiewem lidera.
Bałkańską nutę odnajdziemy w "Moja piękna dziewczyno". W tych piosenkach najbliżej mu do twórczości braci Golec. Z kolei w tytułowym "Po co tyle mówić" rozpoznamy dźwięki charakterystyczne dla Voo Voo. Miłośników ironicznego humoru zainteresuje "James Blond" oraz biesiadna pieśń "A na stole naleweczka".
Na "Po co tyle mówić" są także utwory na liryczną nutę, jak "Pod białym Dunajcem" i "Przypominam sobie ciebie". Elektronika zdominowała kompozycję "Moje góry" – będącą wyrazem uwielbienia muzyka dla tatrzańskiej przyrody.
POLSKIE RADIO