Planet Earth

PRINCE
Planet Earth

Inne
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:
Mały Książę wrócił na piedestał i dziś, tak jak w latach 80., uznawany jest za najbardziej inspirującego czarnego artystę. Gdyby nie Prince, ostatnie płyty The Black Eyed Peas, Outkast i Justina Timberlake'a nie brzmiałyby tak futurystycznie i przebojowo.
Mały Książę wrócił na piedestał i dziś, tak jak w latach 80., uznawany jest za najbardziej inspirującego czarnego artystę. Gdyby nie Prince, ostatnie płyty The Black Eyed Peas, Outkast i Justina Timberlake'a nie brzmiałyby tak futurystycznie i przebojowo.

Sam mistrz, jakby na przekór, nagrał album o klasycznym brzmieniu. Są tu gorące disco-funkowe kawałki, rockowe numery z wyeksponowaną gitarą, na której Prince gra z biegłością Jimi'ego Hendriksa czy pościelowe ballady w klimacie davisowskiego coll jazzu.

U boku Prince'a znów pojawiły sie gitarzystka Wendy Melvoin i pianistka Lisy Coleman ?-członkinie legendarnego The Revolution oraz perkusistka Sheila E. Piękne kobiety są dla Księcia prawdziwym natchnieniem.




SONY BMG
Grzegorz Dusza
Grzegorz Dusza
Dziennikarz muzyczny, od wielu lat współpracuje z magazynem AUDIO. 
Zobacz artykuły autora
Gatunki muzyki
Inne pozostałe aktualności
Zobacz więcej
logo logo