Rituals

NICOLA CONTE
Rituals

Inne
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:
Chociaż koncert didżeja Nicoli Conte w Fabryce Trzciny obnażył braki jego muzycznego warsztatu i słabość muzyki klubowej w ogóle, to kiedy biorę do ręki kolejny album Włocha - "Rituals", jednak chylę czoło. Bo w studiu Nicola jest mistrzem aranżacji i produkcji, a ponieważ ma talent do pisania łatwo wpadających w ucho kompozycji, tworzy ciekawe płyty.

Chociaż koncert didżeja Nicoli Conte w Fabryce Trzciny obnażył braki jego muzycznego warsztatu i słabość muzyki klubowej w ogóle, to kiedy biorę do ręki kolejny album Włocha - "Rituals", jednak chylę czoło. Bo w studiu Nicola jest mistrzem aranżacji i produkcji, a ponieważ ma talent do pisania łatwo wpadających w ucho kompozycji, tworzy ciekawe płyty.

Nicola Conte nie odniósłby zapewne tak wielkiego sukcesu, gdyby nie gwiazdy, których na jego płytach nie brakuje. Najnowszy "Rituals" otwiera Chiara Civello, włoska piękność obdarzona zmysłowym głosem i zdolnością wydobycia z każdej piosenki czegoś niepowtarzalnego. Druga sława to niemiecki trębacz Till Brönner. Jest też Jose James, Latynos, nadworny wokalista Nicoli Conte o dość bezbarwnym, pospolitym głosie. Co z tego, kiedy do takiej muzyki doskonale pasuje. Podobają mi się solówki trębacza Fabrizio Bosso, puzonisty Gianluki Petrelli i saksofonisty Timo Lassy’ego, grającego to na barytonie, to na flecie. Słowem świetna muzyka do picia drinków.


SCHEMA/EMARCY/UNIVERSAL MUSIC

Marek Dusza
Marek Dusza
Dziennikarz muzyczny i krytyk jazzowy, z magazynem AUDIO współpracuje od początku jego istnienia, czyli blisko 30 lat. Publikuje również w "Rzeczpospolitej" i magazynie "Jazz Forum". Jest laureatem Grand Prix Jazz Melomani w kategorii Dziennikarz-Krytyk Roku 2012, sześciokrotnie do niej nominowanym. Jako jedyny polski dziennikarz relacjonował z Los Angeles ceremonię wręczenia nagrody Grammy Włodkowi Pawlikowi.
Zobacz artykuły autora
Gatunki muzyki
Inne pozostałe aktualności
Zobacz więcej
logo logo