Navega

MAYRA ANDRADE
Navega

Inne
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:
Młodziutka Andrade urodziła się na Kubie, potem wędrowała z rodzicami po świecie, a obecnie najmocniej czuje się związana z Wyspami Zielonego Przylądka. Od kilku lat zdobywa festiwalowe sceny świata, ale dopiero rok temu powstał ten debiutancki album.
Młodziutka Andrade urodziła się na Kubie, potem wędrowała z rodzicami po świecie, a obecnie najmocniej czuje się związana z Wyspami Zielonego Przylądka. Od kilku lat zdobywa festiwalowe sceny świata, ale dopiero rok temu powstał ten debiutancki album. To trzymanie fanów w oczekiwaniu na odpowiedni moment okazało się bardzo trafnym zabiegiem taktycznym, bo Andrade oprócz kokieterii, zaskakuje mocnym, profesjonalnym ustawieniem głosu.

Nie odczuwamy w jej śpiewie ani śladu tremy nowicjusza, a pewność, pogoda i swoboda sprawiają wrażenie, jakby piosenkarka spędziła na scenie i w studio całe lata; tylko niezwykle młody i świeży głos każe nam wierzyć, że Andrade nie jest weteranem. W dobrze zintegrowanym repertuarze część piosenek to jej własne kompozycje świadczące o dojrzałości też w tym względzie. Udało się jej dokonać zręcznej fuzji elementów charakterystycznych dla Wysp Zielonego Przylądka i Brazylii (w duecie przyćmiła bardziej doświadczonego od niej Tete).

W zespole akompaniującym znaleźli się doskonali muzycy z obu stron Atlantyku, którzy wytworzyli pięknie falujący podkład instrumentalny. Składy często się zmieniają (z każdym udało się jej znaleźć wspólny język), co zaowocowało rozmaitością faktur. To wszystko jak najlepiej rokuje startującej, ale już chyba gwieździe. Trzymajmy kciuki, aby nie opuścił jej zapał twórczy i wdzięk. Andrade z pewnością zależy na sukcesie, ale nie dąży do niego, idąc na łatwiznę lub serwując upopowione wersje piosenek, a raczej przekonując do dobrego smaku i szlachetnej sztuki.




SONY-BMG
Cezary Gumiński
Cezary Gumiński
Dziennikarz muzyczny i krytyk jazzowy, od 1997 r. współpracuje z magazynem AUDIO. Pisał o muzyce również na łamach magazynów "Jazz", "Jazz Forum", "Machina", "Muza" i "Jazz & Classics". Prowadził audycje i był gościem w PR Pr. 2, Kolor, Radiostacja, Radio Jazz. Był zagorzałym propagatorem kwadrofonii i do dziś słucha z czterech kolumn. Muzyka w jego domu rozbrzmiewa nieustannie, również ze szpulowego magnetofonu. Jest bardziej melomanem niż audiofilem. Najbardziej gustuje w fuzjach jazzu, rocka, etno i klasyki.
Zobacz artykuły autora
Gatunki muzyki
Inne pozostałe aktualności
Zobacz więcej
logo logo