Billie-Eve

AYO
Billie-Eve

Inne
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:

Ze względu na miejsce urodzenia Ayo jest formalnie Niemką, natomiast ma cygańskich i afrykańskich przodków. Okazało się to być znakomitą mieszanką, która wpłynęła na ukształtowanie jej nieprzeciętnej osobowości.

Pierwszy na talencie muzycznym Ayo poznał się ojciec (jemu też dedykuje tu utwór "Real Love"). Debiut płytowy wokalistki miał miejsce 5 lat temu i właśnie oddaje w nasze ręce trzeci album długogrający, nie licząc DVD i licznych singli. Imię Ayo oznacza radość w języku Joruba, lecz w jej optymistycznych piosenkach nie należy spodziewać się sztucznych zachwytów i momentów przesłodzenia.

Dziewczęcy głos Ayo jest pełen zmysłowego niepokoju i refleksji, które doskonale współgrają z lansowanym stylem będącym naturalnie zintegrowaną mieszanką reggae, rocka, soulu i afrykańskiego folkloru. Szczególnie ten ostatni element wydaje się być dominującym i prawdziwym.

Poszczególne utwory na "Billie-Eve" posiadają szeroko zróżnicowaną instrumentację i dramaturgię, od kipiącego punkową energią "I`m Gonna Dance" (przebój!), po śpiewaną z przejęciem reggae’ującą balladę na dobranoc "It’s Too Late".

Ayo stała się bardzo popularna, również w Polsce; jej talent i urodę będzie można podziwiać na kilku koncertach - u nas w czerwcu.


Magic / Universal

Cezary Gumiński
Cezary Gumiński
Dziennikarz muzyczny i krytyk jazzowy, od 1997 r. współpracuje z magazynem AUDIO. Pisał o muzyce również na łamach magazynów "Jazz", "Jazz Forum", "Machina", "Muza" i "Jazz & Classics". Prowadził audycje i był gościem w PR Pr. 2, Kolor, Radiostacja, Radio Jazz. Był zagorzałym propagatorem kwadrofonii i do dziś słucha z czterech kolumn. Muzyka w jego domu rozbrzmiewa nieustannie, również ze szpulowego magnetofonu. Jest bardziej melomanem niż audiofilem. Najbardziej gustuje w fuzjach jazzu, rocka, etno i klasyki.
Zobacz artykuły autora
Gatunki muzyki
Inne pozostałe aktualności
Zobacz więcej
logo logo