Test NORMA AUDIO Revo IPA-70B - Wzmacniacze stereo

Revo IPA-70B
Radek Łabanowski

Włoska firma Norma Audio, mimo że do niedawna nieobecna w Polsce, nie jest ani nowicjuszem, ani skromną manufakturą - funkcjonuje od prawie 30 lat i niemal od początku jest własnością koncernu Opal Electronics, specjalizującego się w sprzęcie pomiarowym. Norma to przede wszystkim wzmacniacze; zintegrowane należą do serii Revo, droższy z nich to IPA-140, a tańszy - właśnie testowany - IPA-70B.

Marka NORMA AUDIO
Cena 13 000 zł
Dostępność w 1 sklepie Sprawdź, gdzie kupić
Dystrybutor Audio Atelier Zobacz ofertę dystrybutora
Artykuł pochodzi z Audio 12/2016
Kup teraz
Nasza ocena
Wykonanie Wyrafinowana elegancja od włoskich stylistów; skromny, ale czyściutki układ elektroniczny, z krótką ścieżką sygnału.
Funkcjonalność Bazowo wyłącznie wejścia liniowe, za dopłatą (i po instalacji opcjonalnych modułów) zyskuje wejście gramofonowe lub USB z DAC.
Laboratorium Wysoka moc (2 x 91 W / 8 ohm, 2 x 151 W / 4 ohm), niestety także wysoki poziom szumów i zniekształceń, na szczęście z przewagą harmonicznych i szerokim pasmem.
Brzmienie Niech nas nie zmyli wysoka moc: Revo potrafi zagrać głośno, ale to przede wszystkim ekspert od kameralnych składów i subtelności, a nie maszynka do młócenia decybeli.

Norma Audio Revo IPA-70B - wzornictwo i funkcje

Jest to pierwsze urządzenie tej marki, z jakim mam styczność, i przyznaję, że nie zapoznałem się wcześniej z żadnymi materiałami na ten temat. Oczekiwałem jednak produktu ze słonecznej Italii, spodziewałem się więc znanego (chyba wszystkim) stylu. Tymczasem Norma Audio Revo IPA-70B wygląda inaczej - bardzo nowocześnie i technicznie, chociaż na doskonały efekt końcowy musiał mieć swój wpływ talent włoskich projektantów.

Front wykonano z grubego płata aluminium, w którym wyfrezowano gniazda na jedno pokrętło i jeden przycisk. Front delikatnym łukiem przechodzi w górną ściankę. Z jednej strony, w lekkim zagłębieniu, widać radiator.

Górna płyta lekko zwęża się ku tyłowi, wydzielono w niej środkowy pas ze szczelinami wentylacyjnymi. Wzmacniacz wygląda bardziej żywo w wersji srebrnej, chociaż w wydaniu czarnym mocno kontrastuje okazałe, chromowane pokrętło do regulacji wzmocnienia.

Z przodu zainstalowano jeszcze niewielki przycisk i sześciopozycyjne podświetlenie wskaźnika źródeł. Przełączamy je w trybie sekwencyjnym, przycisk pełni również rolę włącznika zasilania.

Prościej już się chyba nie da. Pełne, mechaniczne odcięcie zasilania wykonujemy przełącznikiem na tylnej ściance, zespolonym z gniazdem sieciowym. Ciemna "plamka" z drugiej strony pokrętła jest sensorem zdalnego sterowania.

Norma Audio Revo IPA-70B - przyłącza

W produkowanych obecnie wzmacniaczach (nie tylko w nich) przyzwyczajono nas do różnorodności i bogactwa gniazd przyłączeniowych dostępnych w wielu standardach. Patrząc na Normę Audio Revo IPA-70B, przenosimy się w czasie wstecz o kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat.

Wszystko jest tu tradycyjne i oczywiste, nie wymaga właściwie żadnego namysłu.Do jednej pary terminali głośnikowych podłączymy jedną parę kolumn (chociaż solidne zaciski, akceptujące różne rodzaje końcówek, pozwolą na wykonanie bi-wiringu).

Czytaj również: Jakie są podstawowe typy wzmacniaczy cyfrowych?

Górną płytę atrakcyjnie wycięto, dodając wyraźne zaokrąglenia.

Wejścia ograniczono do standardu RCA, w podstawowej (testowanej) wersji wzmacniacza mamy sześć wejść liniowych, w tym jedno typu Direct (które omija całą sekcję przedwzmacniacza, kierując sygnał wprost do końcówek mocy).

Obok widać trzpień uziemiający, który może się przydać przy podłączaniu gramofonu; w bazowej wersji Revo nie ma wprawdzie wbudowanego przedwzmacniacza korekcyjnego, ale taki moduł jest dostępny opcjonalnie (oczywiście za dopłatą).

W pewnych kręgach funkcjonuje przekonanie, że Włosi produkując niektóre ze swoich samochodów, zbierają do nich części z przeróżnych źródeł, ale w IPA-70B nie było żadnej przypadkowości i rozwiązań na skróty - wewnątrz panuje wzorowy, wręcz laboratoryjny porządek, bez przejawów "radosnej twórczości".

Czytaj również: Na czym polega bi-amping i jakie są jego warianty?

 

W podstawowej wersji na tylnej ściance są tylko wejścia dla sygnałów analogowych.

Norma Audio Revo IPA-70B - wnętrze

Obudowę wzmacniacza Norma Audio Revo IPA-70B podzielono mniej więcej na trzy części, jedną zaekranowano (gruba metalowa płyta łączy dolną i boczną ściankę, tworząc niezależną przestrzeń) i przeznaczono na zasilacz.

Chociaż transformator jest jeden, to wzmacniacz ma trzy niezależnie tory zasilania (w tym ścieżki masy) dla stopni wejściowych, sterujących i wyjściowych. Dwa pierwsze mają także rozbudowane obwody stabilizacji napięcia.

Pozostałą przestrzeń zajmują układy audio, do regulacji wzmocnienia służy analogowy potencjometr, jednak w celu otrzymania jak najkrótszej ścieżki sygnałowej przesunięto go do tyłu, w pobliże gniazd RCA, do sekcji przedwzmacniacza, i połączono z pokrętłem na przedniej ściance za pomocą długiego trzpienia.

Wybór źródeł opiera się na przekaźnikach. Radiator (tworzący jeden bok urządzenia) mieści tranzystory wyjściowe typu MOSFET.

Czytaj również: Jakie są podstawowe typy tranzystorów, ich charakterystyka i zastosowanie?

We wnętrzu panuje spokój...

Odsłuch

Jest to jednoznacznie najcieplejsze brzmienie wśród wszystkich wzmacniaczy z tej grupy, szczególnie na tle neutralnych, ale "zimnokrwistych" urządzeń Lyngdorfa i Hegla (zwłaszcza tego drugiego), włoski wzmacniacz jest wyjątkowo miękki i przyjemny w odbiorze.

Dostarczona wersja, która mieści się w założonym przedziale cenowym, nie została wyposażona w dodatki, ma wyłącznie analogowe wejścia liniowe i takie też źródła zostały wykorzystane.

Norma Audio Revo IPA-70B wraz z pierwszymi dźwiękami buduje swój świat, przedstawia własną interpretację, ale zaprasza słuchacza bardzo uprzejmie, bez natarczywości.

Nie ustąpi od swojej koncepcji ani na jotę, każdą muzykę i każde nagrania ustawi w określony sposób, ale jest on przyjazny i zatrzymujący - nie zawsze aż "wciągający" i zapierający dech w piersiach, lecz spokojnie przekonujący do swoich walorów i muzycznego talentu.

Nie jest to dźwięk wszechstronny i uniwersalny, jeżeli przyłoży się doń miarę neutralności, jednak podchodząc od strony łatwości przyswajania sobie muzyki, prostej przyjemności jej odbioru, Revo jest niezawodny - jakąkolwiek muzykę włączyłem, chociaż nabierała nowych kształtów i nowych barw, była wciąż znajoma i bliska.

Czytaj również: Czy 50-watowym wzmacniaczem można uszkodzić 200-watowe kolumny?

Jeden z bocznych paneli jest radiatorem, ulokowano go w zagłębieniu między górną a dolną płytą obudowy.

Mocniejsze gatunki i ostrzejsze kawałki trochę tracą na impecie i wyrazistości, ale coś zyskują... Oczekiwania, że po jakimś czasie ulegnie to zmianie, nie sprawdzą się. To w sumie dobrze, bo wcale nie trzeba długo czekać (wygrzewać), aby wydobyć z Revo to, co najlepsze.

Ten wzmacniacz jest ekspertem od subtelności, cieniowania, ocieplania. Bezwzględnej analityczności należy szukać gdzie indziej, jednak Norma Audio IPA-70B wcale nie muli i nie tłumi wysokich tonów; detale są wplecione, a jednocześnie czytelne i naturalne, nie odczuwałem problemu zasadniczej "redukcji" warstwy informacyjnej.

Bas jest posłuszny i uporządkowany, nie jest mąciwodą, całe brzmienie nie jest nazbyt otłuszczone, dzięki temu nie jest też ospałe, chociaż do energetyczności i rytmiczności Lyngdorfa jest dość daleko.

Wzbogacenie i dosycenie ma miejsce dopiero w zakresie "niższego środka"; w przejściu ku wysokim tonom jest już uspokojone. Wysokie tony są zwinne i satynowe, nie dzwonią i nie iskrzą, ale wybrzmiewają elegancko.

Czytaj również: Co to jest współczynnik tłumienia wzmacniacza?

Szczeliny na środku górnej ścianki odprowadzają ciepło, ale są też dekoracją.

Ponad Normę

Bazowa specyfikacja wzmacniacza jest, delikatnie mówiąc, skromna, tym bardziej w czasach, w których amplifikacja jest tak mocno rozbudowywana w kierunku sygnałów cyfrowych. Norma oferuje tylko skromny pakiet wejść liniowych - dla źródeł analogowych. Sposobem na rozszerzenie funkcjonalności jest sięgnięcie po oferowane przez producenta dodatki, w postaci kart rozszerzeń.

Jedno z wejść analogowych może być w ten sposób zamienione na wejście gramofonowe. W tym celu należy zainstalować wewnątrz obudowy specjalny moduł phono, usuwając uprzednio fabryczne zworki.

W ten sposób pojawiają się o wiele szersze możliwości niż przy typowym wejściu MM/MC, bowiem za pomocą mikroprzełączników możliwa jest również zmiana impedancji wejścia (100, 500 Ω, 1 i 47 kΩ) oraz wzmocnienia (w zakresie od 34 dB do 52 dB).

Wzmacniacz IPA-70B możemy też uzbroić w kartę z przetwornikiem C/A z jednym, ale najbardziej potrzebnym, wejściem - USB (typ B dla komputera) dla sygnałów PCM o parametrach 24 bit/192 kHz oraz DSD (producent nie podaje w tym zakresie dokładnych danych).

Specyfikacja techniczna
Moc znamionowa (1% THD+N, 1 kHz) [W] 8 Ω, 2x 91
Moc znamionowa (1% THD+N, 1 kHz) [W] 4 Ω, 2x 151
Czułość (dla maksymalnej mocy) [V] 1x 0,53
Stosunek sygnał / szum (filtr A-ważony, w odniesieniu do 1W) [dB] 79
Dynamika [dB] 98
Współczynnik tłumienia (w odniesieniu do 4 Ω) 129

Laboratorium

Laboratorium Norma Audio REVO IPA-70B

Moc jest znacznie wyższa niż w specyfikacji producenta (który zapowiada 70 W przy 8 Ω i 140 W przy 4 Ω), testowany egzemplarz "pochwalił się" 91 W (8 Ω) i aż 174 W (4 Ω), a w trybie dwukanałowym odpowiednio 2 x 91 W i 2 x 151 W.

W spektrum zniekształceń (rys. 2) dominują parzyste, najsilniejsza sięga -74 dB, czwarta leży o 10 dB niżej, szósta na granicy -90 dB, a kolejne, choć wciąż widoczne, już wyraźnie poniżej.

Wpływ na wykres z rys. 3. ma zarówno (wysoki) poziom szumów, jak i zniekształceń, stąd wskaźnik THD+N jest niższy od 0,1 % dopiero dla wysokich wartości mocy wyjściowej, od 21 W dla 8 Ω i 50 W dla 4 Ω.

Radek Łabanowski
Radek Łabanowski
Z AUDIO związany nieprzerwanie od 1995 roku, ze sprzętem audio znacznie dłużej. Współtwórca laboratorium pomiarowego AUDIO, nad którym sprawuje pieczę. Uporczywie mierzy i słucha. Miłośnik muzyki, wielbiciel fizycznych nośników, taśm i płyt oraz sprzętu do ich odtwarzania. Wciąż lubi słuchać, muzyki i ludzi. Tata Poli i Ignacego. Opiekun dwóch kotów.
Zobacz artykuły autora
Najnowsze testy Zobacz więcej
logo logo