Test SENNHEISER HD560S - Słuchawki

HD560S
Radek Łabanowski

Sennheiser HD560S wyróżniają się konstrukcją, parametrami i przeznaczeniem. To konstrukcja świeżutka, wprowadzona kilka miesięcy temu, więc z premedytacją zrobiono sporo na przekór obecnej modzie.

Marka SENNHEISER
Cena 910 zł
Dostępność w 16 sklepach Sprawdź, gdzie kupić
Dystrybutor Aplauz Zobacz ofertę dystrybutora
Artykuł pochodzi z Audio 12/2021
Kup teraz
Nasza ocena
Wykonanie Duże, otwarte słuchawki domowe. Wykonanie bez luksusów, ale porządne.
Funkcjonalność Przeznaczone do źródeł stacjonarnych (wysoka impedancja 120 Ω, w komplecie tylko jeden długi przewód z 6,3-mm końcówką). Duży zakres regulacji pałąka.
Brzmienie Neutralne, beznamiętne, dokładne bez przerysowań. Dobra dynamika i przejrzystość, nie brakuje niczego oprócz odrobiny szaleństwa...

Sennheiser HD560S to duże, wokółuszne słuchawki otwarte o przeznaczeniu wyłącznie domowym. Wydaje się wam, że jak się uprzecie, to podłączycie je do smartfona? Efekty będą słabe.

Przyzwyczailiśmy się już do niskiej impedancji większości słuchawek, wychodzącej naprzeciw parametrom sprzętu mobilnego, ale impedancja HD560S wynosi 120 Ω.

W zestawie jest 3-metrowy przewód z 6,3-mm wtykiem. Powinna też być przejściówka 3,5 mm, ale raczej w celu podłączenia do sprzętu stacjonarnego, który coraz częściej jest wyposażony w taki standard. Podobnie wyglądają HD559 czy HD569.

Sennheiser HD560S - wykonanie

Bryła jest zwarta i skromna, bez błyskotek, zawsze w eleganckiej czerni. Owalne muszle (bardzo typowe dla Sennheisera) są mocowane do widelca tylko z jednej strony; takie połączenia wykazują się pewną elastycznością, co pozwala obracać muszle o niewielki kąt i dopasować je do głowy. Regulacja to wsuwana do górnej części pałąka “taśma" z szeregiem zapadek.

Miękką wyściółkę przygotowano tylko w centralnej części pałąka. Poduszki słuchawek Sennheiser HD560S są symetryczne, na całej powierzchni wyłożone welurem, co ma duży wpływ na wygodę użytkowania. Ponadto zakres regulacji pałąka jest duży – zmieści się każda głowa. Trochę może dokuczać duży nacisk boczny.

Sennheiser HD560S - przetworniki

Przetworniki słuchawek Sennheiser HD560S są konwencjonalne, dynamiczne, membrany wykonano z mieszanki polimerowej. Przetworniki zostały skręcone (względem ucha) o niewielki kąt – tego typu system o firmowej nazwie E.A.R. (Ergonomic Acoustic Refinement) ma wspomagać reprodukcję przestrzeni na wzór kolumn głośnikowych. Wydaje się jednak, że jeszcze lepiej służą temu otwarte muszle.

Kabel podłączamy tylko z jednej strony, ale czterostykowa konstrukcja złącza otwiera drogę do połączeń zbalansowanych.

Elementy regulacyjne są plastikowe, ale mechanizm zapadkowy działa pewnie i precyzyjnie.

Sennheiser HD560S - odsłuch

Sennheiser HD560S dotarły do mnie jako pierwsze, wyjechały jako ostatnie i w sumie ich najwięcej mogłem posłuchać, już nawet nie z obowiązku. Dzięki temu mam jednak pewność co do ich właściwości i możliwości, które są zasadniczo odmienne niż konkurentów.

Z jednej strony można je uznać za punkt odniesienia, zwłaszcza gdy cenimy sobie liniowość i neutralność, z drugiej – to wcale nie jest brzmienie, które musi się wszystkim spodobać.

Poprzeczka jest zawieszona wysoko, również przed użytkownikiem. Audio-Technica oraz HiFiMAN przedstawili propozycje może mniej ambitne, ale bardziej atrakcyjne dla przeciętnego odbiorcy. Sennheiser ma coś bardziej wyrafinowanego.

Mimo najlepszego zrównoważenia nie można więc stwierdzić, że to słuchawki najbardziej uniwersalne. Wątpliwość nie dotyczy jednak rodzaju muzyki, jakości nagrań czy sprzętu współpracującego, ale naszego gustu.

Przewód został wyprowadzony z jednej muszli, ale konstrukcja gniazda sugeruje, że uda się zestawić połączenie zbalansowane.

Sennheiser HD560S grają porządnie, spójnie, równo, bez podbarwień. Bas jest niski i dokładny, dopełniający. Średnica – bliska i czytelna, ale bez "dopalenia" i ożywienia. Góra – czysta, selektywna, zdyscyplinowana. To brzmienie bez słabości i wielkich atrakcji.

Trzeba mieć doświadczenie i określone upodobania, aby zachwycać się takim porządkiem - unikalnym w tym zakresie ceny, ale nierobiącym wielkiego pierwszego wrażenia.

To jednak dość typowe dla Sennheisera, tak jak dla konkurentów znamienne jest nabłyszczenie i porcja fajerwerków. Sennheiser HD560S też nie mają problemu z analitycznością i przejrzystością, ale zajmują się tym spokojnie, bez efekciarstwa.

Konkurenci nas swoimi brzmieniami zabawiali, a Sennheiser traktuje poważnie. Mimo umiarkowanej ceny, nie odpuszcza, nie zmienia priorytetów, realizuje brzmienie neutralne i dojrzałe w takim stopniu, w jakim to tylko możliwe.

Nietypowe mocowanie muszli do pałąka to najbardziej wyrazisty element konstrukcji.
Specyfikacja techniczna
Czułość 101
Typ Otwarte
Poduszka Wokółuszne
Masa 240
Impedancja (Ω) 210
Radek Łabanowski
Radek Łabanowski
Z AUDIO związany nieprzerwanie od 1995 roku, ze sprzętem audio znacznie dłużej. Współtwórca laboratorium pomiarowego AUDIO, nad którym sprawuje pieczę. Uporczywie mierzy i słucha. Miłośnik muzyki, wielbiciel fizycznych nośników, taśm i płyt oraz sprzętu do ich odtwarzania. Wciąż lubi słuchać, muzyki i ludzi. Tata Poli i Ignacego. Opiekun dwóch kotów.
Zobacz artykuły autora
SENNHEISER testy Zobacz więcej
SENNHEISER aktualności Zobacz więcej
Najnowsze testy Zobacz więcej
logo logo