Test AUDIOQUEST DragonFly Red - Przetworniki C/A

DragonFly Red
Radek Łabanowski

Wśród największych kablowych sław widać zwykle ścisłą specjalizację. Firmy te dobrze wiedzą jak zarabiać na niej pieniądze i nie są zmuszone do poszerzania swoich kompetencji. Jednak AudioQuest udowodnił, że można równocześnie odnosić sukcesy w innych dziedzinach: z jednej strony niewymagających wielkiego doświadczenia i zaplecza, z drugiej – wykorzystując zdobytą już reputację.

Marka AUDIOQUEST
Cena 1 100 zł
Dostępność w 30 sklepach Sprawdź, gdzie kupić
Dystrybutor Audio Klan Zobacz ofertę dystrybutora
Artykuł pochodzi z Audio 2/2023
Kup teraz
Nasza ocena
Wykonanie Lekki, poręczny DAC. Doskonała jakość wykonania, mimo upływu kilku lat elektronika ESS Technology nadal jest jedną z najlepszych.
Funkcjonalność Jedno wejście, jedno wyjście, żadnych regulacji i przełączników, cała obsługa z poziomu źródła (i stamtąd zasilanie). PCM 24 bit/96 kHz, Roon, MQA.
Brzmienie Swobodne, soczyste, efektowne. Wyraźna rola skrajów pasma, ale bez przeciążenia i rozjaśnienia.

AudioQuest był jednym z pierwszych producentów, którzy zaczęli przekonywać, że małe przetworniki C/A mogą poprawić dźwięk komputerów, telefonów i tabletów, że warto je kupić.

Seria DragonFly wciąż składa się z trzech modeli mobilnych przetworników C/A – Black, Red i Audioquest DragonFly Cobalt - Test. Różnią się one ceną i jakością. Na łamach AUDIO prezentowaliśmy już model Cobalt, a teraz przedstawiamy środkowy Red.

AudioQuest DragonFly Red - obudowa i wykonanie

Jak każda "Ważka", Red ma maleńką obudowę (wielkości zapalniczki), waży zaledwie 21 g, i taka forma jest jedną z największych praktycznych zalet. Zmieści się wszędzie, również w kieszeni spodni.

Drobiazg robi także wrażenie jakością wykonania. Co prawda producent nie musiał tutaj zużyć "tony" cennego surowca, ale doskonałe spasowanie i filigranowy kształt to znamiona przedmiotu luksusowego. Obok oznaczenia modelu umieszczono logo w kształcie ważki, podświetlane kolorami odpowiadającymi różnym parametrom sygnału. 

AudioQuest DragonFly Red - konfiguracja i złącza

Podłączenie i konfiguracja są bardzo proste. Z jednej strony mamy złącze USB dla źródeł, z drugiej – wyjście mini-jack; tutaj podłączymy słuchawki albo wzmacniacz.

Wejście jest jedno (USB-A), ale AudioQuest ma w ofercie sporo przejściówek do  innych standardów.

W zależności od źródła, DAC wpinamy po prostu do komputera wyposażonego w złącze USB-A lub stosujemy jedną z kilku przejściówek (trzeba je kupić oddzielnie), np. na nowszy standard USB-C czy Lightning (dla mobilnego sprzętu Apple). W zestawie jest tylko skórzane etui.

"Ważki" wywołały niemałą sensację, kiedy wprowadzono je na rynek, ale jako użytkownicy tego rodzaju sprzętu oraz związanych z nim sieciowych (głównie internetowych) źródeł byliśmy wtedy w innym miejscu niż teraz. Wymagania się zmieniły. AudioQuest tych zmian nie ignoruje, podjął temat i zaproponował rozwiązania w sferze programowej.

W podstawowym trybie 3,5-mm wyjście jest dedykowane słuchawkom, ale przygotowano też opcję podłączenia do wzmacniacza.

AudioQuest DragonFly Red - elektronika

Rozdzielczość AudioQuest DragonFly Red jest ograniczona do PCM 24 bit/96 kHz, ale próba odtworzenia popularnych plików 24/192 powiedzie się; tyle że częstotliwość próbkowania zostanie (jeszcze przed konwersją C/A) obniżona do 96 kHz. Warto wspomnieć, że układ jest oparty na ESS Technology ES9016, który sam sięga 32/384 kHz, natomiast ograniczenie 24/96 wynika z innych czynników.

Przygotowano obsługę standardu MQA (ważny zwłaszcza dla użytkowników serwisu Tidal) i zgodność z platformą Roon. Niezależny układ wzmacniacza słuchawkowego pochodzi również z ESS Technology (9601).

Wyjście 3,5-mm sugeruje, że mamy podłączać przede wszystkim słuchawki, ale Red ma też specjalny tryb, w którym napięcie sygnału wynosi 2,1 V; możemy wtedy podłączyć go do wzmacniacza. Urządzenie nie ma wbudowanego akumulatora, jest zasilane ze źródła.

W komplecie jest praktyczne, skórzane etui.

AudioQuest DragonFly Red - odsłuch

Żadnych ustawień, regulacji, przygotowań (oczywiście zawsze można ugrząźć w menu samego źródła, komputera czy telefonu, ale i to zostawiamy w spokoju).

AudioQuest DragonFly Red jest jak najbardziej typowy i nieskomplikowany, stacjonarny przetwornik DAC, podłączamy i odtwarzamy. Nie trzeba też wcale dużo czasu by rozgryźć o co chodzi w samym brzmieniu.

Od samego początku jest ono angażujące i przyjemne, spójne i harmonijne. Chociaż takie urządzenia trudno podejrzewać o zmiany charakterystyki częstotliwościowej, to subiektywne wrażenie wskazuje na subtelne podkreślenie skrajów pasma, bez pogrubienia czy rozjaśnienia.

Podświetlane logo ważki to również (kodowany kolorami) wskaźnik parametrów sygnału cyfrowego.

Dźwięk jest soczysty, świeży, rozrywkowy, a przy tym wykazuje się dobrym nasyceniem np. męskich głosów, lekko obniżonych, co wiąże się z uniknięciem natarczywości, zwłaszcza przy instrumentach dętych.

Wysokie tony znajdują sposób, aby efektownie, ale też nienapastliwie dopełnić przekaz: nie atakują wyostrzoną detalicznością, podadzą porcję lekkostrawnych smaczków, są gładkie, delikatne i przejrzyste.

Brzmienie bez "zapędów", napięcia i przepięcia, ale niepozbawione emocji, swobodne i komfortowe.

Radek Łabanowski
Radek Łabanowski
Z AUDIO związany nieprzerwanie od 1995 roku, ze sprzętem audio znacznie dłużej. Współtwórca laboratorium pomiarowego AUDIO, nad którym sprawuje pieczę. Uporczywie mierzy i słucha. Miłośnik muzyki, wielbiciel fizycznych nośników, taśm i płyt oraz sprzętu do ich odtwarzania. Wciąż lubi słuchać, muzyki i ludzi. Tata Poli i Ignacego. Opiekun dwóch kotów.
Zobacz artykuły autora
AUDIOQUEST testy Zobacz więcej
AUDIOQUEST aktualności Zobacz więcej
Najnowsze testy Zobacz więcej
logo logo