Test RUARK AUDIO R2 mk3 - Minisystemy

R2 mk3
Radek Łabanowski

Nie jest to nasze pierwsze spotkanie z marką Ruark Audio, ale pierwszy test jej produktu z kategorii "stereo stołowego" (Tabletop Stereo), w którym brytyjska marka obecnie się specjalizuje. Warto wspomnieć, że dwadzieścia lat temu Ruark Audio zajmowało się wyraźnie czymś innym – wysokiej klasy, audiofilskimi zespołami głośnikowymi.

Marka RUARK AUDIO
Cena 2 500 zł
Dostępność w 16 sklepach Sprawdź, gdzie kupić
Dystrybutor Audio Center Poland Zobacz ofertę dystrybutora
Artykuł pochodzi z
Kup teraz
Nasza ocena
Wykonanie Przyjemna obudowa, dostępna w trzech wariantach. Nowoczesny wyświetlacz typu OLED. Skromny układ elektroakustyczny 2.0 na parze szerokopasmowych.
Funkcjonalność Funkcje strumieniowe (Spotify, DLNA, radio internetowe) oparte na sieci Wi-FI, Bluetooth, aplikacja mobilna, multiroom. Czytelny wyświetlacz, prosta obsługa, wyjście słuchawkowe.
Brzmienie Mały wariat. Żywe, bezpośrednie, zakręcone, barwne i rytmiczne. Dobra zabawa nawet bez niskiego basu i głośnego grania.

W aktualnej ofercie nie został po nich nawet ślad, jednak technika głośnikowa wciąż odgrywa istotną rolę, więc Ruark Audio może się powoływać na swoje bogate doświadczenia w tej dziedzinie.

Ruark pokazał się w nowej roli w roku 2006 roku, gdy pojawiło się zapotrzebowanie na niewielkie cyfrowe radyjko, związane z rozwijającą się wówczas na Wyspach radiofonią DAB. 

Ruark Audio R2 mk3 - wykonanie

Pierwszym modelem był R1 (w kolejnych wersjach produkowany do dzisiaj), a R2 nie jest jego następcą – to większy system. Ruark Audio R2 mk3 jest nieco płytszy i lżejszy od potężnego Tivoli Audio MS+, ale konstrukcja obudowy jest podobna, także tutaj są dostępne trzy warianty wykończenia: w drewnie orzechowym, czarny i biały (półmat).

Krawędzie subtelnie zaokrąglono, front jest srebrny, dominuje na nim duży, pojemny wyświetlacz OLED o znakomitej czytelności. Front nie jest przeładowany przyciskami, oprócz wyświetlacza znajduje się tutaj tylko włącznik zasilania, wyjście słuchawkowe i wejście analogowe (3,5 mm), ale wątpię, aby przy fantastycznej strumieniowej funkcjonalności ktoś chciał z niego korzystać.

Czytaj również test minisystemu Ruark Audio MRx

Nowoczesny wyświetlacz typu OLED pozwolił zaprojektować złożone menu.

Ruark Audio R2 mk3 - obsługa

Obsługa odbywa się przez umieszczony na górnej ściance sterownik w kształcie koła, na który składa się pokrętło wielofunkcyjne "RotoDial" oraz sześć ulokowanych na jego obwodzie przycisków. To wystarczy, by sprawnie poruszać się po wszystkich funkcjach, w czym ma też duży udział wyświetlacz i jego komunikaty.

Ruark Audio R2 mk3 startuje z nowoczesnym menu i asystentem konfiguracji, podobnie jak w amplitunerach wielokanałowych. Tutaj nie ma wielu ustawień, ale przyda się sprawne zestawienie sieci Wi-Fi, z czym urządzenie nie ma najmniejszych problemów. Łatwo odszukamy także wszystkie dodatkowe funkcje, jak np. regulację barwy dźwięku.

Czytaj również: System muzyczny Ruark Audio R3

Wielofunkcyjny sterownik spisuje się znakomicie, obrotowe kółko RotoDial to regulator głośności i narzędzie nawigacyjne.

Ruark Audio R2 mk3 - złącza

W tylną ściankę wbudowano srebrny panel z elektroniką i gniazdami. Jest wejście niskopoziomowe RCA, cyfrowe USB (odtworzy muzykę z nośników pamięci), a także złącze anteny radia naziemnego (obowiązkowe, bo nie ma anteny wewnętrznej).

Zasilacz jest zewnętrzny - to zawsze mało wygodne, a wobec sporej obudowy można się dziwić, dlaczego nie udało się go umieścić w środku. Znamy argumenty na rzecz oddzielania zasilacza od sprzętu audio, ale w kontekście takiego urządzenia chyba nie są one najważniejsze.

Czytaj również: Miniystem audio Ruark R5

R2 mk3 ma "hajfajowe" wejście analogowe RCA, cyfrowe USB, w komplecie jest antena teleskopowa (dla tunera FM i DAB+).

Ruark Audio R2 mk3 - układ akustyczny i funkcje sieciowe

Układ akustyczny Ruark Audio R2 mk3 jest skromny – to stereofoniczna para 8-cm przetworników szerokopasmowych, na dolnej ściance wyprowadzono dwa tunele bas-refleks.R2 mk3 nie ma odtwarzacza CD, ale jest najtańszy i obroni się w innych sferach.

Oprócz radia FM i DAB+ przygotowano moduł Bluetooth z kodowaniem aptX, a przede wszystkim sieć Wi-Fi i nowoczesne funkcje strumieniowe. Jest wśród nich radio internetowe, Spotify Connect oraz uniwersalny protokół strumieniowania DLNA, który pozwolił na obsługę stref (system multiroom można zbudować dodając kolejne "radyjka"). A skoro sieć, to jest także aplikacja mobilna do sterowania R2 mk3. Jest też mały, cienki pilot, który najpewniej od razu gdzieś nam wsiąknie.

Ruark Audio R2 mk3 - odsłuch

Zacząłem od przejrzenia menu z ustawieniami "audio", gdzie znalazłem regulację poziomu niskich i wysokich częstotliwości (fabrycznie regulatory znajdują się w centralnym położeniu), a także filtr loudness, który był już włączony.

Teoretycznie jest to korekcja potrzebna przy niskich poziomach głośności (wiąże się ze zmianą krzywej czułości słuchu), ale często jest stosowana niezależenie od głośności w celu uzyskania dźwięku bardziej efektownego (wzmocnienie skrajów pasma), a w tym przypadku może mieć jeszcze inne uzasadnienie - wyrównanie charakterystyki głośników szerokopasmowych, które, wbrew nazwie, w skrajnych zakresach radzą już sobie słabo.

Gdy wszystkie trzy radyjka tego testu do mnie dotarły, zdałem sobie sprawę z problemu, w jaki wdepnąłem. Z jednej strony ich porównywanie to zadanie dziecinnie łatwe, różnice są ewidentne, usłyszy je nawet "głuchy", nie trzeba żadnego eksperta ani "złotego ucha". Z drugiej - kłopotliwe...

Pilot "kredytowy" prawdopodobnie ustąpi pola znakomitemu sterownikowi w samym urządzeniu i aplikacji mobilnej.

Grają wprawdzie lepiej niż radio Sudety czy przenośne "tranzystory" sprzed kilkudziesięciu lat, ale trudno im podskoczyć nawet najtańszemu systemowi stereo z parą przyzwoitych monitorków, gdy będziemy oceniać neutralność, szczegółowość itd. A jednak "swoje" potrafią i nawet "szerokopasmowy" Ruark Audio R2 mk3 może się podobać. Jego dźwięk jest żywy, absorbujący.

Lekki, bez basowego fundamentu (nawet przy włączonym "loudness"), ale na swój sposób nasycony, spójny i barwny. Świetne są jego właściwości rytmiczne, jest szybkie, wyraziste "kopnięcie", chociaż nie ma "mięcha".

Ruark Audio R2 mk3 nie udaje większego zawodnika. Bardzo głośno nie zagramy, ale przy poziomach umiarkowanych i na pewno wystarczających do słuchania w tle (do tego przecież takie urządzenia służą) dostarcza dużo frajdy.

Mamy natychmiastowy, łatwy kontakt z muzycznymi emocjami, również niesionymi wokalami. Przy tym nie jest wybredny i akceptuje "internetową" jakość. Ruark Audio R2 mk3 ma też wbudowany algorytm przestrzeni wirtualnej (rozszerzający bazę stereo), który działa sprawnie i efektownie, o ile usiądziemy centralnie (i niedaleko) przed radyjkiem.

Specyfikacja techniczna
Układ akustyczny 2.0
Odtwarzacz CD Nie
Radio FM/DAB tak / tak
LAN/WiFi nie / tak
Funkcje sieciowe Spotify Connect, DLNA, radio internetowel
Aplikacja mobilna Tak
Bluetooth Tak
Wyjście słuchawkowe Tak
Radek Łabanowski
Radek Łabanowski
Z AUDIO związany nieprzerwanie od 1995 roku, ze sprzętem audio znacznie dłużej. Współtwórca laboratorium pomiarowego AUDIO, nad którym sprawuje pieczę. Uporczywie mierzy i słucha. Miłośnik muzyki, wielbiciel fizycznych nośników, taśm i płyt oraz sprzętu do ich odtwarzania. Wciąż lubi słuchać, muzyki i ludzi. Tata Poli i Ignacego. Opiekun dwóch kotów.
Zobacz artykuły autora
RUARK AUDIO testy Zobacz więcej
RUARK AUDIO aktualności Zobacz więcej
Najnowsze testy Zobacz więcej
logo logo