Test BANG & OLUFSEN A1 2GEN - Głośniki bezprzewodowe

Przez dłuższy czas na potrzeby głośników bezprzewodowych producent posługiwał się marką B&O Play albo BeoPlay - i takie logo dotyczyło pierwszej generacji głośnika A1. Opakowanie nowej wersji opatrzono już pełną nazwą Bang & Olufsen.

Także w tej dziedzinie Duńczycy potrafią błysnąć kreatywnością i dobrym gustem. A1 to jeden z tańszych modeli, ale i on nie jest całkiem zwyczajny. Jego pierwszą wersję poznaliśmy kilka lat temu, co w przypadku głośników bezprzewodowych oznacza całą epokę, więc "Jedynka" doczekała się nowej edycji.

Bang & Olufsen A1 2GEN - wzornictwo

Bang & Olufsen A1 2GEN wygląda wciąż znajomo, ma formę pękatego krążka hokejowego, ale zmieniono także detale obudowy. Kapsułka jest nieco mniejsza i lżejsza, krawędzie zaokrąglono (zwłaszcza w dolnej części krążka, więc teraz łatwiej A1 uchwycić), zmodyfikowano maskownicę, przyciski sterujące... a przede wszystkim zastosowano nową elektronikę, która pozwoliła uruchomić niedostępne wcześniej funkcje...

Bang & Olufsen A1 2GEN - obsługa

Komendy głosowe mają nas odzwyczaić od przycisków, jednak na dolnej krawędzi obudowy A1 znajduje się kilka manipulatorów: włącznik zasilania, aktywowanie połączenia BT, regulacja głośności i wielofunkcyjny sterownik dla odtwarzacza (tzw. "wieloklik" pozwala nawet przeskakiwać do sąsiednich utworów).

Na dole znajduje się też złącze USB-C do ładowania akumulatorów, a te pozwolą aż na 18 godzin zabawy. Dolna połówka obudowy Bang & Olufsen A1 2GEN jest z gumowanego tworzywa, górną pokrywa perforowany metal, a jedno z siateczkowych "oczek" kryje wielofunkcyjną diodę.

Do obudowy przytroczono elegancki rzemyk ze sprzączką. Jakość detali - od lakieru przez napisy aż po opakowanie - robi znakomite wrażenie. Wisienką na torcie jest aż pięć wersji kolorystycznych: czarna, złota, szara, różowa i zielona.

B&O stosuje wygodne, symetryczne złącze USB-C, pozwalające na szybkie ładowanie akumulatorów

Bang & Olufsen A1 2GEN - przetworniki

Bang & Olufsen A1 2GEN to urządzenie monofoniczne (przygotowano jednak tryb stereo z dwoma A1), z układem dwudrożnym: 9-cm nisko-średniotonowym i 2-cm wysokotonowym.

B&O obiecuje dookólną (360 stopni) charakterystykę kierunkową, co ma zapewnić dyfuzor umieszczony przed (skierowanymi do góry) głośnikami. Każdy z przetworników jest "napędzany" przez wzmacniacz o mocy 30 W, co jest wręcz niewiarygodne w przypadku urządzenia, które mieści się w dłoni.

Bang & Olufsen A1 2GEN - dekodowane pliki

B&O rzetelnie traktuje sferę standardów kodowania. Bang & Olufsen A1 2GEN przygotowano do pracy z każdym typem sprzętu mobilnego, więc oprócz obligatoryjnego systemu SBC są także standardy AAC (Apple - istotny w przypadku telefonów iPhone i tabletów iPad) oraz aptX - dla reszty świata.

A1 może się pochwalić certyfikatem IP67, który oznacza odporność na wodę (A1 zanurkuje na głębokość 1 m na pół godziny) i na pył. Basen, plaża... bez problemu.

Na bocznej krawędzi znajdują się przyciski do obsługi odtwarzacza, sterowanie A1 może także przejąć asystent głosowy Amazon Alexa.

Bang & Olufsen A1 2GEN - odsłuch

Bang & Olufsen A1 2GEN nie buduje swojego "autorytetu" na mocnym fundamencie basowym, nie stara się nam zaimponować możliwościami, które wydają się leżeć poza zasięgiem tak małych głośników, a jednak... są dzisiaj dostępne dzięki nowoczesnej technice.

Bang & Olufsen A1 2GEN wykorzystuje ją inaczej, z umiarem w zakresie niskotonowym, dbając przede wszystkim o dźwięk komfortowy, bezproblemowy, możliwie naturalny, chociaż mało efektowny.

Mimo to duże wrażenie może zrobić zdolność do głośnego grania, a dla koneserów samej jakości dużym atutem będzie unikalna w tej grupie produktów plastyczność średnich tonów i ogólna kultura, czystość i przejrzystość.

O ile niskie tony pełnią rolę uzupełniającą i trudno przypisywać im jakieś wielkie zalety - poza tym, że nie przesadzają - to wysokie są jednocześnie delikatne i wyrafinowane.

O ile w krótkiej "sklepowej" prezentac ji A1 mogą zginąć w tłumie większych "krzykaczy", to w domowym zaciszu będą dobrym przyjacielem.

W jedną z perforacji metalowej maskownicy wkomponowano diodę informacyjną (wskazuje między innymi stan naładowania akumulatorów).

Głośnik, Bluetooth i asystent

A1 2Gen to pierwszy (i jedyny znany nam w tej chwili) głośnik Bluetooth, w którym udało się uruchomić funkcje asystenta głosowego. Trudność polega na tym, że do jego działania potrzebna jest nie tylko odpowiednia elektronika, ale przede wszystkim połączenie internetowe.

W przypadku głośników Wi-Fi nie ma w tym niczego wyjątkowego, ale modele Bluetooth zwykle nie łączą się z siecią. Wykorzystano więc potencjał sprzętu mobilnego, z którym głośnik tego typu jest niemal zawsze zestawiany; koncepcja nie jest zupełnie nowa, bo znana np. ze słuchawek BT.

A1 pracuje z asystentem Amazon Alexa, w tym celu przygotowano trzy mikrofony o wysokiej czułości, zadbano także o komunikację dwukierunkową (głośnik musi wysłać nasz rozkaz do telefonu).

Aby to wszystko mogło zadziałać, trzeba mieć dwie aplikacje (w telefonie), jedną B&O, drugą od Amazona i odpowiednio wszystko skonfigurować.