Test DENON DRA-900H - Amplitunery stereo

DRA-900H
Radek Łabanowski

Nie licząc systemów mini, Denon ma w ofercie tylko jeden stereofoniczny amplituner. Znajdziemy go w puli wielokanałowych amplitunerów A/V, a nie w dziale stereofonicznego Hi-Fi; swoją drogą ma z tymi pierwszymi wiele wspólnego, co stało się jasne, gdy po włączeniu zasilania powitał mnie znajomy asystent ustawień.

Marka DENON
Cena 4 000 zł
Dostępność w 28 sklepach Sprawdź, gdzie kupić
Dystrybutor Horn Distribution Zobacz ofertę dystrybutora
Artykuł pochodzi z Audio 9/2024
Kup teraz
Nasza ocena
Wykonanie Stereofoniczna odmiana amplitunera… wielokanałowego. Połączenie stylu AVR-ów Denona z elementami klasycznego hi-fi.
Funkcjonalność Sieć w gestii systemu HEOS oraz Apple AirPlay 2, Spotify Connect. Bluetooth (dwukierunkowy), aplikacja mobilna, wyjście słuchawkowe, wejście gramofonowe (MM), zdalna strefa. Urodzaj wejść HDMI.
Laboratorium Wysoka moc wyjściowa na obydwu obciążeniach (pod warunkiem ustawienia selektora w pozycji 8 Ω). Niskie zniekształcenia, szerokie pasmo, umiarkowany szum.
Brzmienie Mocny, soczysty bas, spokojnie w zakresie średnio-wysokotonowym. Bez żadnych zgrzytów, bezpieczne i przyjemne.

DRA-900H - front

Aranżacja przedniej ścianki, rozmieszczenie dwóch głównych pokręteł, duży wyświetlacz… Denon DRA-900H wygląda jak dwukanałowa modyfikacja któregoś z wielokanałowych amplitunerów Denona.

Część układów wymieniono, a niektóre funkcje wyłączono programowo. Akcentami sprzętu stereofonicznego są regulatory barwy (tony niskie i wysokie) oraz zrównoważenia kanałów. Na froncie Denona DRA-900H znajduje się też wyjście słuchawkowe (6,3 mm) oraz złącze USB (dla nośników z plikami audio). 

DRA-900H - tylna ścianka

Na tylnej ściance nie ma "stada" wyjść głośnikowych, jest tylko "podwójny" komplet dla pary kolumn głośnikowych, ale i tak przebija się wyposażenie typowe dla amplitunerów AV – przede wszystkim aż siedem gniazd HDMI (sześć wejść, w tym trzy akceptują sygnały 8K, i jedno wyjście – oczywiście z kanałem zwrotnym ARC).

Są też wejścia cyfrowe – jedno współosiowe, dwa optyczne, a wśród trzech analogowych znajdzie się gramofonowe (MM), a także niskopoziomowe wyjście na zewnętrzną końcówkę mocy, dwa wyjścia subwooferowe, podłączymy nawet system w drugiej strefie.

Podobną aranżację gniazd wejściowych widujemy w amplitunerach wielokanałowych, z którymi DRA-900H ma wiele wspólnego na zewnątrz i wewnątrz.

Gniazdo USB to tylko źródło zasilania dla dodatkowego sprzętu, choć w związku z wbudowanym Wi-Fi trudno powiedzieć, do czego w praktyce mogłoby być potrzebne. Literka H na końcu symbolu oznacza umiejętności sieciowe oparte na platformie HEOS.

Denon DRA-900H jest jednym z nielicznych urządzeń stereofonicznych Denona tak wyposażonych, stąd też dwie charakterystyczne anteny, jest także przewodowe złącze LAN.

USB odczytuje pliki audio z przenośnych pamięci. To jednak dzisiaj funkcja marginalna, gdy mamy do dyspozycji sieć.

DRA-900H - funkcje 

HEOS to oczywiście potencjał strumieniowy, znakomita aplikacja mobilna i możliwości strefowe. Niezależnie funkcjonuje Spotify Connect (ale już nie Tidal Connect), Apple AirPlay 2 oraz DLNA.

Denon DRA-900H przyjmuje pliki PCM 24 bit/192 kHz oraz DSD128. Jest i Bluetooth, i to w wariancie dwukierunkowym (a więc z opcją przesyłania sygnału do bezprzewodowych słuchawek), choć entuzjazm studzi nieco system kodowania – jedynie podstawowy SBC.

Jedną z nowości modelu DRA-900H jest sekcja złącz HDMI z obsługą sygnałów 8K (któremu towarzyszy wewnętrzne skalowanie).

Wśród funkcji podstawowych znajdziemy takie rarytasy, jak skaler obrazu 8K czy zaawansowane ustawienia audio, w tym regulację opóźnień. Denon DRA-900H ma tylko kanały przednie, a mimo to taka funkcja może się przydać, jest bowiem znakomitym dopełnieniem regulacji zrównoważenia kanałów, która zajmuje się tylko poziomami.

Szkoda, że nie ma na wyposażeniu systemu kalibracyjnego i mikrofonu. Nie ma dekoderów surround, dlatego sygnały dostarczane do HDMI muszą mieć postać PCM; DRA-900H nie "zrozumie" sygnałów Dolby Atmos. Amplitunerową pozostałością jest też układ selektora impedancji, a o sposobie jego działania piszemy dalej.

DRA-900H - wnętrze

Konstrukcja wnętrza przypomina amplituner wielokanałowy, wraz z rozbudowanymi układami cyfrowymi audio i wideo. 

Są tam dobrze znane scalaki Panasonic (do obsługi gniazd HDMI) oraz Analog Devices (procesor z serii Sharc). Przetwornik C/A to (8-kanałowy) układ Texas Instruments PCM1690, dokładnie taki sam jak w Marantzu Stereo 70s.

Przednią część obudowy zajmuje spory radiator; w amplitunerach wielokanałowych jest gęsto obsadzony tranzystorami iluś tam końcówek mocy; tutaj są tylko dwa kanały (a w każdym jedna para tranzystorów, Sankenów 2SB1647/2SD2560).

Duża powierzchnia chłodząca to wyłącznie dobra wiadomość, wobec tego tym bardziej dziwi drastyczny spadek mocy w trybie 4-omowym, służący ograniczeniu temperatury. Być może konstruktorzy zapomnieli "przeprogramować" działanie układu i dostosować go do urządzenia dwukanałowego. Tym zdaniem prowokujemy ich do wyjaśnień.

Wnętrze jest wypełnione układami analogowymi i cyfrowymi, audio i wideo.

DRA-900H - odsłuch

Jeżeli nie zmienimy tego radykalnie kolumnami, Denon DRA-900H zapewni dźwięk zrównoważony zarówno tonalnie, jak też pod względem dynamiki i detaliczności. Czy to znaczy, że ograniczony?

Jak każdy. Nie brakuje mu podstawowej siły ani szczegółowości, jednak wszystko jest w dobrych, łatwych nie tylko do "usłyszenia", ale przede wszystkim do "słuchania" proporcjach.

Denon DRA-900H nie jest bardzo absorbujący, nie jest też przynudzający. Oddaje żywość dobrze nagranych wokali, doda im trochę ciepła, odejmie agresywności.

Z dużego radiatora tym razem korzystają tranzystory tylko dwóch końcówek mocy; chłodzenie będzie łatwe.

Trąbki są łagodniejsze, blachy perkusji satynowe, góra pasma czasami połyskuje, lecz nie rozjaśnia monotonnie ani nie wyskakuje ze szpilkami. Na więcej pozwala sobie w zakresie niskich tonów, wciąż w ramach sprawiania przyjemności, a nie udowadniania swoich możliwości.

Bas jest rozłożysty, swobodny, lekko zaokrąglony, nie napina się na rysowanie konturów, jednak w rytmicznych kawałkach nie popłynie, utrzyma puls muzyki. Zrobi wrażenie niskimi zejściami, ale średnicy nie zachmurzy.

Wszystko składa się w obraz spójny, wygodny, bezpretensjonalnie naturalny, nieprzerysowany, gładki. Dobrze nasycony i plastyczny, bardziej syntetyczny niż analityczny, Denon DRA-900H trzyma na dystans muzyczne "ozdobniki" i brudy nagrań. Bez fajerwerków, bez problemów.

Pilot ułatwia obsługę w gąszczu nie tylko sieciowych funkcji.
Specyfikacja techniczna
Czułość (dla mak symalnej mocy) [V] 0,2
Stosunek sygnał/szum (filtr A-ważony, w odniesieniu do 1W) [dB] 80
Dynamika [dB] 104
Współczynnik tłumienia (w odniesieniu do 4 Ω) 45
Moc znamionowa (1% THD+N, 1 kHz) [W] 8 Ω (selektor 8 Ω) 2K 144
Moc znamionowa (1% THD+N, 1 kHz) [W] 4Ω (selektor 8 Ω) 2K 188

Laboratorium

Laboratorium Denon DRA-900H

Wszystkie pomiary wykonałem dostarczając sygnał do wejścia analogowego i w trybie Pure Direct, który znacznie zmniejsza zniekształcenia. Moc przy dwóch wysterowanych kanałach wynosi 2 x 143 W na obciążeniu 8 Ω, a na obciążeniu 4 Ω… to zależy – czy zastosujemy się do wskazówek producenta i ustawimy selektor w trybie 4-omowym, czy pozostaniemy w 8-omowym.

Działanie układu związanego z tym przełącznikiem jest podobne jak w amplitunerach wielokanałowych Denona (i Marantza). Tryb 4-omowy nie tyle optymalizuje sposób działania końcówki w celu uzyskania jak najlepszych rezultatów, co wyłącznie ogranicza moc, aby nie pozwolić na przekroczenie temperatury granicznej, dyktowanej prawdopodobnie przez jakieś europejskie normy.

Ograniczenie jest wyraźne i chyba nawet nadmierne w stosunku do założonego celu, bo moc spada do 2 x 44 W. Jeżeli jednak pozostawimy wyjściową konfigurację, oficjalnie przygotowaną do obsługi 8 Ω i podłączymy 4 Ω…

Denon DRA-900H zachowa się jak typowy, tranzystorowy wzmacniacz stereofoniczny i wyraźnie zwiększy moc; co prawda nie dwukrotnie, ale do 2 x 188 W, a przy wysterowaniu pojedynczego kanału – nawet do 249 W!

Wtedy faktycznie bardzo mocno się nagrzewa, ale pracuje, i nie doczekałem się włączenia układów zabezpieczających. W praktyce właśnie tak DRA-900H (a także Stereo 70s) będzie pracował – mało kto zagląda do instrukcji, a jeżeli już, to połowa posiadaczy kolumn 4-omowych jest przekonana, że są 8-omowe (bo tak są przedstawiane przez ich producentów…) – i wszystko będzie grać. Gdy producent 4-omowych kolumn tak je przedstawi, a użytkownik przełączy selektor w tryb 4-omowy, uczciwość producenta i staranność użytkownika zostaną... ukarane zmniejszeniem mocy.

Odstęp od szumu (80 dB) jest zupełnie przyzwoity. Charakterystyki częstotliwościowe (rys. 1) prezentują się bardzo dobrze, przy 10 Hz spadek jest śladowy (0,3 dB), a przy 100 kHz nie przekracza 3 dB.

Cieszy też spektrum harmonicznych (rys. 2); nawet najsilniejsza druga harmoniczna nie dociera do pułapu -90 dB, pozostałe, w tym wszystkie nieparzyste, leżą jeszcze niżej. Na rys. 3. widać charakterystyki THD+N w funkcji mocy dla obciążeń 8- oraz 4-omowego, ale w obydwu przypadkach przy ustawieniu selektora impedancji w pozycji 8 Ω – z powodów przedstawionych wyżej.

Radek Łabanowski
Radek Łabanowski
Z AUDIO związany nieprzerwanie od 1995 roku, ze sprzętem audio znacznie dłużej. Współtwórca laboratorium pomiarowego AUDIO, nad którym sprawuje pieczę. Uporczywie mierzy i słucha. Miłośnik muzyki, wielbiciel fizycznych nośników, taśm i płyt oraz sprzętu do ich odtwarzania. Wciąż lubi słuchać, muzyki i ludzi. Tata Poli i Ignacego. Opiekun dwóch kotów.
Zobacz artykuły autora
DENON testy Zobacz więcej
DENON aktualności Zobacz więcej
Najnowsze testy Zobacz więcej
logo logo