"Valentine" przepełniona jest romansem, bólem, rozczarowaniem, a wszystkie piosenki zostały zaśpiewane przez Snail Mail w sposób bardzo emocjonalny. Jej dźwięczny i nieco chrapliwy głos ujmuje szczerością i chwyta za serce.
Na płycie "Valentine" odnajdziemy różnorodne wpływy, choć szala nie przechyla się w żadną stronę. Artystka znalazła złoty środek pomiędzy dynamicznym rockiem a gitarową balladą. Taka jest piosenka tytułowa zderzająca łagodne zwrotki z mocno zagranymi akordami w refrenie.
W "Ben Franklin" popową melodię prowadzą instrumenty klawiszowe. "Forever (Sailing)" artystka zaśpiewała z żarliwością wykonawców muzyki soul. W "Light Blue" i "Mia" intymny nastrój budują smyczki.
W indie rockowym "Madonna" swoim przeżyciom nadaje niemal duchowy wymiar. Świetnie napisane i zaśpiewane piosenki wypełniające "Valentine" stawiają album Snail Mail w gronie najlepszych płyt 2021 roku.
Matador/Sonic