Debiut zawierał niepokojącą, buntowniczą i jeszcze niezbyt oszlifowaną gitarową muzykę. Na "On All Fours" kwartet zdecydowanie ugładził brzmienie, dodając sporo syntezatorowych barw, kosmicznych progresji akordów i analogowych maszyn perkusyjnych.
Ten kierunek poszukiwań nadał zespołowi Goat Girl Dan Carey - producent i prawdziwy spec od elektroniki. Wyszła z tego wciągająca mieszanka alternatywnych, post-rockowych i avant-popowych brzmień, przywołująca dokonania Stereolab, Lush i Broudcast.
Łagodne dziewczęce wokale wypadają tu szczególnie urokliwie. Ta pozorna słodycz stanowi interesujący kontrapunkt dla brudnych gitarowych brzmień o rockowej sile. Podobnie jak teksty, które nijak się mają do bajkowej muzyki zespołu. Dodatkowym atutem są wciągające melodie czy jak w "Jazz (In The Supermarket)" ubarwiające nagranie partie trąbki i altówki.
Rough Trade/Sonic