Signs

TEDESCHI TRUCKS BAND
Signs

Rock
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:

Niezwykle imponuje w dzisiejszych czasach prowadzenie kilkunastoosobowego świetnie zgranego zespołu rockowego, a trwa to już prawie dekadę. Wydawało się, że epoka świetności takich legendarnych formacji jak Blood, Sweat and Tears czy Chicago minęła bezpowrotnie, jednak nie.

Nie dość, że wokalistka/gitarzystka Susan Tedeschi i gitarzysta Derek Trucks gromadzą w studio rozbudowany skład instrumentalny, to też intensywnie występują w takim składzie i to nie tylko w Stanach. Za debiutancki album zdobyli nagrodę Grammy, a niniejszy krążek jest czwartym projektem studyjnym.

Współautorami większości utworów na płycie "Signs" jest para liderów, której ciągle udaje się pisać nietuzinkowe piosenki o nośnych liniach melodycznych, nawiązujących do amerykańskiej tradycji tego gatunku. Próbkę pełnego wachlarza możliwości wokalnych (Tedeschi + chór), potęgi brzmienia sekcji dętej i maestrii gry na gitarach mamy w otwierającej piosence "Signs, High Times".

Jakby tego było mało, to w kolejnym "I'm Gonna Be There" dodano jeszcze sekcję smyczkową, jednakże unikając efektu przeładowania. Są też utwory, jak "Walk Through This Life", w których duety wokalne i gitarowe gromadzą emocje aż do dynamicznego finału. Ballada "Stregthen What Remais" jest po prostu piękna.


Fantasy / Universa

Cezary Gumiński
Cezary Gumiński
Dziennikarz muzyczny i krytyk jazzowy, od 1997 r. współpracuje z magazynem AUDIO. Pisał o muzyce również na łamach magazynów "Jazz", "Jazz Forum", "Machina", "Muza" i "Jazz & Classics". Prowadził audycje i był gościem w PR Pr. 2, Kolor, Radiostacja, Radio Jazz. Był zagorzałym propagatorem kwadrofonii i do dziś słucha z czterech kolumn. Muzyka w jego domu rozbrzmiewa nieustannie, również ze szpulowego magnetofonu. Jest bardziej melomanem niż audiofilem. Najbardziej gustuje w fuzjach jazzu, rocka, etno i klasyki.
Zobacz artykuły autora
Gatunki muzyki
Podobne brzmienie
logo logo