Lider zespołu, Włodzimierz Wiński, zaprosił w 1977 roku do współpracy instrumentalistów Koman Bandu, perkusistę Leszka Chalimoniuka (niedługo potem trafi ł do Porter Bandu), a także basistę Mietka Jureckiego i gitarzystę Jacka Krzaklewskiego (później muzyków Budki Suflera). Przez pewien czas Spisek towarzyszył Halinie Frąckowiak, ale ważniejsza okazała się współpraca z bezrobotnym wówczas Krzysztofem Cugowskim.
Radiowe nagrania zrealizowane z tym wokalistą znalazły się na płycie wydanej przez ofi cynę GAD. "Powódź" z powodzeniem mogłaby znaleźć się w repertuarze progresywnej Budki. Bardziej konwencjonalnie, niemal soulowo zabrzmiał utwór "Po co spieszyć się".
O tym, że lubelski wokalista doskonale odnajduje się w funkowej konwencji, najlepiej świadczy "Mannix w Warszawie” z zabawnym tekstem Bogdana Olewicza. Pozostałe utwory to nagrania instrumentalne łączące rockowy puls z funkowym groovem, doskonałymi solówkami i przemyślanymi aranżacjami wykorzystującymi sekcję dętą i smyczki.
Najlepszym przykładem sprawności Spisku niech będzie kompozycja "Hallo Herbie”, przywołująca będącą wówczas na topie grupę Herbiego Hancocka Head Hunters.
GAD