Nie do końca potrafił to zaprezentować na swoim debiutanckim albumie. Ukeje jakby nie był pewny swojego rockowego potencjału, niezbyt dobrze czuł się w dość przypadkowo zestawionym repertuarze. Na drugiej płycie jest dużo lepiej.
Jej tytuł "Uzo" zaczerpnął z języka nigeryjskiego, skąd pochodzi jego ojciec i oznacza "Drogę". Cała płyta opisuje podróż przez różne aspekty życia, wewnętrzne przemiany, jakie zachodzą w każdym z nas pod wpływem pewnych zdarzeń.
Ukeje prezentuje tu bardziej wysublimowane brzmienie z silnym udziałem instrumentów akustycznych. W piosence "Niedźwiedź" słyszymy mocne plemienne bębny, choć wplecenie tu dziecięcej rymowanki "Stary niedźwiedź mocno śpi" zaburza jej klarowną koncepcję. Znacznie bardziej podoba mi się "Film" z tekstem Piotra Roguckiego z Comy czy wsparty elektroniką "Spokój". Balladę "Drzewo" ubarwiają smyczki, a "Stan nieważkości" ma grunge'owy posmak, przypomina nagrania Alice In Chains. Szorstki, a zarazem ciepły i stonowany wokal Ukeje sprawdza się tu doskonale.
UNIVERSAL