Widziałem Voo Voo na scenie już wielokrotnie i nigdy się nie zawiodłem ich występem. Tak jest i tym razem. Zespół zagrał tu materiał ze swojej ostatniej studyjnej płyty "Dobry wieczór".

Jak zawsze w ich przypadku, nigdy nie wiadomo, w jakim kierunku podąży muzyka. Wersje płytowe są tu jedynie punktem wyjścia do często wielominutowych improwizowanych nagrań. Na scenie towarzyszy zespołowi Suwałki Gospel Choir, co czyni utwory zespołu jeszcze bardziej złożonymi.

Voo Voo z dużą swobodą poruszają się w obrębie rocka, bluesa, jazzu i folku. W "Gdybym" i "Dokąd idą" ich muzyka zyskuje transowy, niemal szamański wymiar. Dobrze się stało, że tak ważne wydarzenie artystyczne ma swój zapis płytowy.

ART2 MUSIC/AGORA