Koncert zaczął się tak jak ten z 1974 r., nagrany w warszawskim klubie Stodoła i wydany na debiutanckim albumie "SBB", po który ustawiały się kolejki. Trio zagrało skróconą do 12 minut wersję wzbudzając aplauz publiczności. Niezapowiedziany pojawił się na scenie Michał Urbaniak i razem z SBB zagrał "Na pierwszy ogień", utwór z pierwszej studyjnej płyty zespołu "Nowy horyzont" z 1975 r. Ekstatyczny finał "Walkin` Around Stormy Bay" przypomniał najpiękniejsze momenty, jakich wiele w latach 70. dostarczała polskim fanom grupa SBB.
Szczególnie lubię jazz-rockowe improwizacje Józefa Skrzeka w utworze "360 do tyłu", tu dodatkowo z intrygującym udziałem Urbaniaka. Nie przeszkadza mi, że początek utworu "Wizje" wyraźnie nawiązuje do tematu "Birds of Fire" Mahavishu Orchestra. Skrzek szaleje na mini-moogu, a Apostolis Anthimos gra monotonne akordy. Nostalgiczny utwór "Dla Janka" Józef Skrzek zadedykował zmarłemu w styczniu bratu Janowi. Na koniec usłyszeliśmy słynną kompozycję "Z miłości jestem", a na bis SBB wykonało nie mniej popularne "Memento z banalnym tryptykiem".
POLSKIE RADIO