Zakazane piosenki

KUKIZ
Zakazane piosenki

Rock
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:
"Zakazane piosenki" są kontynuacją poprzedniego solowego albumu "Siła i honor". Teksty stały się jednak jeszcze ostrzejsze i bezkompromisowe. Kukiz rozdaje ciosy każdej politycznej stronie. Może uchodzić za prawicowego radykała, a za swoją misję uważa uchwalenie ustawy o jednomandatowych okręgach wyborczych.

Paweł Kukiz ma prawo czuć się rozczarowany. Stracił prawo do posługiwania się nazwą Piersi, a przecież to on stworzył zespół i był jego twarzą. Jego koledzy ciągnęli w stronę muzyki biesiadnej, jarmarcznej i zabawowej, co mocno zaczęło Kukizowi ciążyć. Bo przecież czasy nie są wesołe, więc trudno śpiewać taki repertuar.

"Zakazane piosenki" są kontynuacją poprzedniego solowego albumu "Siła i honor". Teksty stały się jednak jeszcze ostrzejsze i bezkompromisowe. Kukiz rozdaje ciosy każdej politycznej stronie. Może uchodzić za prawicowego radykała, a za swoją misję uważa uchwalenie ustawy o jednomandatowych okręgach wyborczych.

Radykalny przekaz zyskał ekstremalną oprawę. Kukiz śpiewa bardzo emocjonalnie. "Zakazane piosenki" (tytuł zapożyczony z powojennego filmu o czasach okupacji) - to płyta jednoznacznie punkowa. Od początku do końca mamy tu ostrą gitarową jazdę, czasem ubarwioną dęciakami i rytmami ska.

Antysystemowy rock miał wzięcie i sens w latach 80., kiedy debiutowały Piersi. Obawiam się, że teraz przekaz Kukiza trafia w próżnię.


SONY

Grzegorz Dusza
Grzegorz Dusza
Dziennikarz muzyczny, od wielu lat współpracuje z magazynem AUDIO. 
Zobacz artykuły autora
Inne płyty tego autora
Gatunki muzyki
Podobne brzmienie
logo logo