Avonmore

BRYAN FERRY
Avonmore

Rock
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:
Bryan Ferry należy do grupy najbardziej efektywnie pracujących gwiazd w rockowej branży. Przez lata liderował nowatorskiej grupie Roxy Music i zawsze znajdował czas na tworzenie projektów autorskich. Wspólnym mianownikiem jego stylu tam i tu pozostawał charakterystycznie rozwibrowany głos, mający w sobie coś z czaru Elvisa Presleya.

Bryan Ferry należy do grupy najbardziej efektywnie pracujących gwiazd w rockowej branży. Przez lata liderował nowatorskiej grupie Roxy Music i zawsze znajdował czas na tworzenie projektów autorskich. Wspólnym mianownikiem jego stylu tam i tu pozostawał charakterystycznie rozwibrowany głos, mający w sobie coś z czaru Elvisa Presleya.

To już czwarta dekada bogatej działalności Ferry`ego i można odnieść wrażenie, że w ciągu tych lat niewiele zmienił się jego fason komponowania i wykonawstwa. Świeże piosenki zawierają tak wiele charakterystycznych elementów, że niebywale łatwo zidentyfikować ich autora, choć z pewnością zrezygnował on z zadziorności i sztuczności początkowego okresu, charakterystycznego dla progresywnego glam-rocka.

Od zawsze istotną rolę w piosenkach Ferry`ego odgrywał rytm, który - niezależnie od tempa - dopinguje do szybkiego wyjścia na parkiet. Większość piosenek na kompakcie, utrzymanych w klimacie płyty "Avalon", napisał Bryan Ferry, a zamknął zbiór melancholijnym potraktowaniem przeboju Roberta Palmera "Johnny and Mary". Zwraca uwagę niezwykle bogata instrumentacja; w kilku utworach gra sześciu (!) gitarzystów, nie wchodząc sobie w paradę. Bryan Ferry nie zaskakuje, ale pozostaje mistrzem wykonania.


BMG

Cezary Gumiński
Cezary Gumiński
Dziennikarz muzyczny i krytyk jazzowy, od 1997 r. współpracuje z magazynem AUDIO. Pisał o muzyce również na łamach magazynów "Jazz", "Jazz Forum", "Machina", "Muza" i "Jazz & Classics". Prowadził audycje i był gościem w PR Pr. 2, Kolor, Radiostacja, Radio Jazz. Był zagorzałym propagatorem kwadrofonii i do dziś słucha z czterech kolumn. Muzyka w jego domu rozbrzmiewa nieustannie, również ze szpulowego magnetofonu. Jest bardziej melomanem niż audiofilem. Najbardziej gustuje w fuzjach jazzu, rocka, etno i klasyki.
Zobacz artykuły autora
Gatunki muzyki
Podobne brzmienie
logo logo