Ostatni bastion romantyzmu

KARAŚ/ROGUCKI
Ostatni bastion romantyzmu

Pop
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:

Dobrze znani twórcy Kuba Karaś i Piotr Rogucki nagrali album, który z pewnością trafi na czołowe pozycje wielu podsumowań roku. Ich spotkanie nastąpiło w idealnym momencie.

Wokalista Piotr Rogucki chciał nieco odpocząć od kolegów z grupy Coma, a rozchwytywany producent i instrumentalista Kuba Karaś zawiesił właśnie działalność duetu The Dumplings, który tworzy z Justyną Święs.

To także spotkanie dwóch pokoleń muzyków, którzy potrafili znaleźć wspólny język, a ich współpraca podziałała na obu inspirująco. Produkcja ma vintage’owy sznyt. Sporo tu odniesień do electropowych brzmień lat 80. Szczególnie ujmują syntezatorowe barwy i zgrabna melodyka piosenek.

"Kilka westchnień", "Bolesne strzały w serce", "Katrina", "La Petitte Mort" i "Witaminy" wpadają w ucho. Piotr Rogucki śpiewa tu z manierą znaną z Comy, ale trudno doszukać się tu rockowych elementów.

Jeśli wskazać na jakieś podobieństwa, to zaskakująco blisko duetowi do muzyki tworzonej przez Błażeja Króla. Z pewnością łączy ich upodobanie do syntezatorowych brzmień, podobny jest także wokal i poetyka tekstów.

Jako bonus trafił na płytę cover T.Love "1996" znany ze składanki "T.Cover".


Kayax

 

Grzegorz Dusza
Grzegorz Dusza
Dziennikarz muzyczny, od wielu lat współpracuje z magazynem AUDIO. 
Zobacz artykuły autora
Gatunki muzyki
Podobne brzmienie
logo logo