Już na płycie "Komeda: Reflections" (2022) połączył brzmienie fortepianu z syntezatorem, grając niektóre partie na obu instrumentach równocześnie, co docenimy słuchając pianisty na żywo.
Na swoim drugim albumie solowym "Into the Night", który ukazał się jesienią 2024 r., Maciej Tubis w jeszcze szerzej wykorzystał elektronikę, choć tym razem sięgnął po analogowy syntezator. Co ciekawe, sam dokonał nagrań swoich nowych kompozycji, a mastering powierzył Magdalenie Piotrowskiej.
Muzyka Macieja Tubisa silnie działa na wyobraźnię, a kolejne utwory otwierają przed nami nowe światy dźwięków. Pianista ciekawie połączył minimalizm w stylu Philipa Glassa z jazzowymi akordami. Po syntezatorowej orgii kolorów w utworze "Merry Dancers" otrzymujemy chłodny prysznic akustycznych, fortepianowych akordów w "Stillness in Mind".
Budowanie dramaturgii na zasadzie kontrastów jest niewątpliwą atrakcją tego albumu "Into the Night". Oniryczny nastrój utworu "All Your Fears, All Your Hopes" wprawi nas w głęboką zadumę.
Maciej Tubis