Magazyn Audio 11/2015
Przejdź do archiwum

Audio numer 11/2015

Miesięcznik audiofilski - polski przedstawiciel European Imaging and Sound Association

Kup ten numer
  • CHWILE Z WINYLEM

  • Na końcu numeru obszernie opisałem imprezę, jaka miała miejsce w radiowej "Trójce". Mimo to, coś jeszcze chciałem dodać – rozwinąć wątek płyty winylowej, która nie po raz pierwszy była clou "trójkowego" odsłuchu. Znaczenie "analogu" jest wałkowane od kilku lat i może się wydawać, że już wszystko zostało powiedziane i napisane, jednak powszechna atencja i pochwały dla tego pięknego nośnika zaczynają przypominać bałwochwalstwo, jakie otaczało trzydzieści lat temu... płytę CD.

    To zakrawa na jakieś religijne uniesienie; konwertyci, którzy porzucili wiarę w cudowne parametry CD, odmieniają dzisiaj przez wszystkie przypadki słodkie słowo "winyl". Przypisują mu same zalety, zarówno dźwiękowe, jak i "ideowe". Płyta analogowa uczy szacunku dla integralności dzieła; skłania do wysłuchania go w całości, bowiem przeskakiwanie z utworu do utworu, albo przerywanie jakiegokolwiek, jest po prostu niewygodne. Gramofony nie mają pilotów, funkcji "następny-poprzedni" czy "pauza".

    W ogóle rozpoczęcie słuchania i jego zakończenie wymaga szeregu czynności. Ponadto płyty winylowe z każdym odtworzeniem zużywają się, dlatego nie włącza się ich od niechcenia i nie odsłuchuje na okrągło, tak jak muzyki z plików, do których mamy dostęp jak do wody z kranu. Płyty CD są w tym kontekście gdzieś pomiędzy; łatwiejsze do manipulacji niż winyle, ale wciąż przedstawiają pewien "albumowy" koncept – określonego zbioru utworów w określonej kolejności, ponadto zapisanego na fi zycznym nośniku, o który w jakimś stopniu trzeba dbać (chociażby go nie zgubić...). Tymczasem dla wielu audiofilów i melomanów to płyta CD jest dzisiaj największym złem i najgrubszą pomyłką w historii techniki audio.

    Nikt już nie ośmiela się wątpić w przyszłość plików, toż to droga do najwyższej rozdzielczości. Wszyscy składają hołdy szlachetnej płycie winylowej, bo to z kolei czysty analog i "kultura wysoka". Wracam więc do myśli o sztuce słuchania. Przyjmuje się, że płyta winylowa była najlepszym medium dla muzyki wymagającej odsłuchania "w całości". Jednak muzyka klasyczna, jej koncerty i symfonie nie były przecież komponowane pod kątem pojemności płyty analogowej.

    Z kolei koncept-albumy muzyki rockowej, były, i owszem, planowane z uwzględnieniem długości płyty analogowej, lecz takich albumów pojawiło się mało. Zazwyczaj płyta była po prostu zestawem utworów, których kolejność była rzeczą wtórną – w jakiejś kolejności przecież trzeba je było ustawić. Kiedy płyta była już gotowa, owa kolejność, która tak naprawdę nie musiała mieć wielkiego znaczenia ani dla realizatora, ani dla muzyków, ani dla muzyki, nabierała dla nas mocy "oryginału", którego od tej pory nikt nie ważył się zmieniać... Wyśmiewane odtwarzanie „w losowej kolejności”, jakie umożliwiają niektóre odtwarzacze CD, burzy znajomy obraz albumu, ale najczęściej nie burzy żadnej pierwotnej koncepcji muzycznej – bo takiej koncepcji nie było.

    "Koncepcja kolejności" została dopisana z konieczności później, chociaż czasami jest ważna, wnosi "wartość dodaną", spaja cały album i każe go słuchać w całości. Ale tylko czasami. Mniej więcej w tym samym okresie, w którym Pink Floyd wydają modelowo spójne, koncepcyjne albumy, Led Zeppelin nagrywają materiał do "PhysicalGraffiti", albumu, który był winylowym bohaterem ostatniego odsłuchu w "Trójce". To album, którego ponoć też trzeba wysłuchać w całości, aby w pełni odebrać jego artystyczny sens.

    Tymczasem ostateczna jego postać – dwupłytowa – jest prozaicznym efektem sytuacji, w której zespół nagrał "z rozpędu" więcej materiału, niż mogło się zmieścić na planowanym pierwotnie, jednopłytowym wydawnictwie. Nie chciał jednak z niczego zrezygnować, ale materiału tego było z kolei za mało na album dwupłytowy... więc dorzucono kilka nagrań z poprzednich sesji, nieopublikowanych na wcześniejszych albumach.

    I tak wyprodukowano album podwójny, oczywiście za podwójną cenę. Gdyby w tamtym czasie istniała płyta CD, to świeżo nagrany materiał idealnie pasowałby do jej pojemności, tworząc mocny, spójny album. Podwójny "Physical GraffiTI" odniósł duży sukces, lecz dla fanów zespołu znaczenie miała po prostu duża porcja dobrej muzyki, a nie kolejność, koncept i winyl. Tłumaczenie dzisiaj, że mniejsza pojemność płyty analogowej to atut, bo słuchacz może pozostawać w skupieniu nad muzycznym konceptem najwyżej przez ok. 20 minut (czyli tyle, ile trwa jej jedna strona) – to dorabianie teorii do praktyki.

    Płyta analogowa ma dość walorów i nie potrzebuje dla swojego renesansu takich argumentów. Teraz trzeba ratować płytę CD, a nie wieszać na niej psy za to, że mieści więcej niż analog i można się jej słuchaniem zmęczyć... Co gorsza, pozwala na użycie w takiej sytuacji funkcji "pauza", i to za pomocą pilota! Zgroza.

    Andrzej Kisiel

    Spis treści
    • Aktualności
    • Rynek i giełda
    • Ciężkie kawałki w wyższych sferach
    HI-FI
    • Nowe związki, nowe podziały. Quad ARTERA PLAY + STEREO
    • Słuchawki 2000–3000 zł
    • Audioquest NIGHTHAWK
    • Grado PS500e
    • Oppo PM-3
    • Sennheiser HD630VB
    • Sonus Faber PRYMA
    • Podstawkowe zespoły głośnikowe 3000–4000 zł cz. II
    • Definitive STUDIO MONITOR SM55
    • Dynaudio EXCITE X14
    • Focal ARIA 905
    • Jamo C103
    • JBL STUDIO MONITOR 4312M II
    HIGH-END
    • Zawsze pod prądem. Accuphase E-470
    • Łagodność cyfrowej bestii. Gryphon KALLIOPE
    • Brytyjska ustawka
    • Bowers & Wilkins 805 D3
    • KEF REFERENCE 1
    KINO DOMOWE
    • Amplitunery 4000 zł
    • Denon AVR-X3200W
    • Marantz SR5010
    • Yamaha RX-A850
    MUZYKA
    • Wywiad – zespół Neony
    • Jazz i okolice
    • Rock i okolice
    • Klasyka
    Testy w tym numerze
    Excite X14
    Zespoły głośnikowe
    DYNAUDIO Excite X14
    Aria 905
    Zespoły głośnikowe
    FOCAL Aria 905
    Studio Monitor SM55
    Zespoły głośnikowe
    DEFINITIVE TECHNOLOGY Studio Monitor SM55
    C103
    Zespoły głośnikowe
    JAMO C103
    Studio Monitor 4312MII
    Zespoły głośnikowe
    JBL Studio Monitor 4312MII
    Nighthawk
    Słuchawki przewodowe
    AUDIOQUEST Nighthawk
    PS500e
    Słuchawki przewodowe
    GRADO PS500e
    PM-3
    Słuchawki przewodowe
    OPPO PM-3
    HD630VB
    Słuchawki przewodowe
    SENNHEISER HD630VB
    Pryma
    Słuchawki przewodowe
    SONUS FABER Pryma
    E-470
    Wzmacniacze stereo
    ACCUPHASE E-470
    Kalliope
    Przetworniki C/A
    GRYPHON Kalliope
    805 D3
    Zespoły głośnikowe
    BOWERS & WILKINS 805 D3
    Reference 1
    Zespoły głośnikowe
    KEF Reference 1
    AVR-X3200W
    Amplitunery AV
    DENON AVR-X3200W
    SR5010
    Amplitunery AV
    MARANTZ SR5010
    RX-A850
    Amplitunery AV
    YAMAHA RX-A850
    Recenzje w tym numerze
    Bukoliki
    HIGH DEFINITION QUARTET
    Bukoliki
    Love, Fear and The Time Machine
    RIVERSIDE
    Love, Fear and The Time Machine
    Nika`s Dream
    NIKA LUBOWICZ
    Nika`s Dream
    from Sleep
    MAX RICHTER
    from Sleep
    A`FreAk-KomEdA Project
    WOJCIECH STARONIEWICZ
    A`FreAk-KomEdA Project
    For One to Love
    CECILE MCLORIN SALVANT
    For One to Love
    One More for the Fans
    LYNYRD SKYNYRD
    One More for the Fans
    Stuff Like That There
    YO LA TENGO
    Stuff Like That There
    Przed snem
    MICHAŁ SOBIERAJSKI
    Przed snem
    Crosseyed Heart
    KEITH RICHARDS
    Crosseyed Heart
    Bez grawitacji
    RYSZARD SYGITOWICZ
    Bez grawitacji
    Luys i Luso
    TIGRAN HAMASYAN
    Luys i Luso
    New Moon Daughter
    CASSANDRA WILSON
    New Moon Daughter
    The Silver Lining
    TONY BENNETT & BILL CHARLAP
    The Silver Lining
    Winter Light
    SCOTT DUBOIS
    Winter Light
    Warszawa - Dakar
    MARIA POMIANOWSKA & GROUPE GAINDE
    Warszawa - Dakar
    Live at the Village Vanguard
    CHRISTIAN MCBRIDE TRIO
    Live at the Village Vanguard
    Freedom and Surrender
    LIZZ WRIGHT
    Freedom and Surrender
    The Book Of Souls
    IRON MAIDEN
    The Book Of Souls
    Let It Be Told
    JULIAN ARGUELLES
    Let It Be Told
    Just the Two of Us
    CAECILIE NORBY & LARS DANIELSSON
    Just the Two of Us
    Wild Dance
    ENRICO RAVA
    Wild Dance
    Before This World
    JAMES TAYLOR
    Before This World
    Star Wars
    WILCO
    Star Wars