Test ZYX R50 Exceed Bloom - Wkładki gramofonowe

R50 Exceed Bloom
Radek Łabanowski

ZYX R50 Exceed Bloom jest dostępna od dawna, ale też stale ulepszana. Testujemy najnowszą wersję – Ultimate Exceed. Już samo jej opakowanie jest nie tylko luksusowe, ale wręcz artystyczne. Poniższa recenzja jest efektem wielogodzinnych testów. Za kompleksową analizę i obiektywną ocenę odpowiada Radek Łabanowski, ekspert z wieloletnim doświadczeniem na rynku audio.

Marka ZYX
Cena 5 000 zł
Dostępność w 2 sklepach Sprawdź, gdzie kupić
Dystrybutor Galeria Audio Zobacz ofertę dystrybutora
Artykuł pochodzi z Audio 7-8/2025
Kup teraz
Nasza ocena
Wykonanie Nawet w najtańszym modelu ZYX zawarł kilka patentów. Igła Line Contact.
Funkcjonalność Typowe gabaryty, napięcie wyjściowe dość niskie (0,24 mV).
Brzmienie Gęsto, nisko osadzone, przy tym czyste i przejrzyste. Dojrzałe, bogate i łatwe w odbiorze.

Firma ZYX została założona w 1986 roku, ale jej właściciel i główny konstruktor, Hisayoshi Nakatsuka, zajmował się wkładkami jeszcze wcześniej, współpracując m.in. z Kenwoodem i Ortofonem.

ZYX oferuje wyłącznie wkładki typu MC, jedyna oś podziału oferty przebiega pomiędzy modelami stereofonicznymi a monofonicznymi. Te pierwsze stanowią większość – to w sumie osiem propozycji, a tam gdzie inni producenci kończą ofertę, ZYX dopiero ją otwiera. Testowany R50 Exceed Bloom jest najtańszym biletem do ekskluzywnego analogu ZYX.

Sama nazwa ZYX oznacza trójwymiarowy układ współrzędnych, w którym X to częstotliwość, Y – amplituda, a Z oznacza czas, tak ważny w analogu. Na przestrzeni lat ZYX zdobył wiele patentów związanych oczywiście z wkładkami.

Rozwiązaniem najważniejszym i obecnym w każdym modelu jest tzw. generator Real Stereo System, eliminujący zniekształcenia natury czasowej ("time distortion"), zapewniający idealną zgodność sygnałów lewego i prawego kanału.

Działania dotyczą zarówno obszaru elektrycznego, jak i mechanicznego, są wśród nich receptury nawijania cewek, pomysły na ograniczenie interakcji poszczególnych elementów (przez indukcję), sposoby na prowadzenie masy, wybór materiałów czy nawet optymalizacja mocowania wyjściowych trzpieni sygnałowych.

ZYX R50 Exceed Bloom jest dostępna od dawna, ale też stale ulepszana. Testujemy najnowszą wersję – Ultimate Exceed (ZYX stosuje jednak w głównych oznaczeniach skrótową nazwę Exceed). Podstawowym założeniem tej konstrukcji jest ujednolicenie pola magnetycznego dla obydwu cewek (zazwyczaj pracując obok siebie, są ustawione pod kątem 45 stopni, a sekcje poszczególnych kanałów w jakimś stopniu na siebie wpływają, z czym ZYX walczy).

ZYX R50 Exceed Bloom - wykonanie

Opakowanie ZYX R50 Exceed Bloom jest nie tylko luksusowe, ale wręcz artystyczne. Wkładka znajduje się w miękkim, wiązanym woreczku, z którego wyjmujemy elegancki kartonik, a później… drewnianą skrzyneczkę, do dna której wkładka jest przykręcona i opięta ozdobną taśmą. Widać i czuć, że R50 to ręczna japońska robota.

ZYX R50 Exceed Bloom

Korpus jest dość duży, ze stożkowym ścięciem w dolnej części, wykonany z półprzeźroczystego tworzywa zabarwionego na delikatnie błękitny kolor. Możemy przyjrzeć się umieszczonemu wewnątrz generatorowi.

W cewkach droższych wkładek, ZYX stosuje uzwojenia ze złota i srebra, w ZYX R50 Exceed Bloom są one miedziane – i na pewno nie jest to powód do zmartwienia. Wspornik to czarna rurka z aluminium i magnezu, diamentowa igła ma profi l "Line-contact" (podobnie jak Goldring i Rega).

ZYX sugeruje, że przy rekomendowanej sile nacisku powinna wystarczyć na aż ok. 2000 godzin. Rekomendowane jest ustawienie impedancji wejściowej na (minimum) 100 Ω, ale ponieważ rezystancja cewek wynosi niskie 4 Ω, warto poeksperymentować z bardziej agresywnym, niższym ustawieniem (o ile takie mamy do dyspozycji), schodząc nawet w okolice 40 Ω.

ZYX R50 Exceed Bloom - napięcie wyjściowe

Napięcie wyjściowe wynosi 0,24 mV, co jest z kolei dla przedwzmacniacza wartością dość niską i wymagającą. Wysokonapięciowa wersja R50 ma bardziej typowe napięcie 0,48 mV.

ZYX R50 Exceed Bloom - odsłuch

Już wcześniejsze generacje wkładek firmy ZYX, z którymi się zetknąłem (był w tym gronie także model R50) miały niezwykłą umiejętność tworzenia cichego "tła". To efekt nieznacznego szumu przesuwu igły w rowku, słyszalny doskonale na rozbiegówce płyty lub w przerwach pomiędzy utworami.

Słyszymy w zasadzie jedynie moment dotknięcia igły o powierzchnię płyty, a później (o ile płyta jest w dobrej kondycji i jest to wysokiej klasy tłoczenie) następuje cisza. Wpływa to również na kapitalną dynamikę. Co ciekawe, jest to cecha, z której zazwyczaj nie słyną wkładki z igłą o profilu Line Contact. ZYX-owi udało się to jednak bardzo dobrze.

Ale ZYX R50 Exceed Bloom to oczywiście nie tylko cisza. Muzyka ma solidny fundament, bas jest obszerny i dokładny, ani zbyt miękki, ani twardy, płynnie przechodzi w naturalnie nasyconą średnicę, a ta – w czyste, gładkie wysokie tony.

Radek Łabanowski
Radek Łabanowski
Z AUDIO związany nieprzerwanie od 1995 roku, ze sprzętem audio znacznie dłużej. Współtwórca laboratorium pomiarowego AUDIO, nad którym sprawuje pieczę. Uporczywie mierzy i słucha. Miłośnik muzyki, wielbiciel fizycznych nośników, taśm i płyt oraz sprzętu do ich odtwarzania. Wciąż lubi słuchać, muzyki i ludzi. Tata Poli i Ignacego. Opiekun dwóch kotów.
Zobacz artykuły autora
ZYX aktualności Zobacz więcej
Najnowsze testy Zobacz więcej
logo logo