Test PIONEER HDJ-D2000 - Słuchawki przewodowe

HDJ-D2000
Radek Łabanowski

Wyczekując na wdrożenie szeroko zakrojonych planów stereofonicznych Pioneera, przedstawionych rok i dwa lata temu, opierających się w dużej mierze na zespołach głośnikowych, otrzymujemy na dobry początek nowe słuchawki. W gruncie rzeczy słuchawkami Pioneer zajmuje się od kilkudziesięciu lat, był innowacyjny również na tej działce (np. w latach 70. wprowadził słuchawki z przetwornikami piezoelektrycznymi).

Marka PIONEER
Cena 1 200 zł
Dostępność w 16 sklepach Sprawdź, gdzie kupić
Dystrybutor DSV Bokuniewicz Jankowski Spółka Jawna Zobacz ofertę dystrybutora
Artykuł pochodzi z Audio 6/2011
Kup teraz
Nasza ocena
Wykonanie Zamknięte słuchawki w nowoczesnym, industrialnoprofesjonalnym stylu z ekspozycją mechaniki i metalu.
Brzmienie Obszerne i potężne, z obfitym i dynamicznym basem.

Niczego Pionierowi nie ujmując, a wręcz pamiętając o jego zasługach, myślę, że przy definiowaniu nowego profilu powinien podążyć tropami Denona. To podobna skala przedsięwzięcia, podobna renoma, podobne możliwości. Na rynku wyświetlaczy Pioneer przegrał z potężniejszymi konkurentami, a na rynku zespołów głośnikowych nie zdobędzie takiego zaufania jak "specjaliści".

Formalnie rzecz biorąc, model Pioneer HDJ-2000 należy do grupy słuchawek do użytku profesjonalnego, znajduje się w grupie produktów dla DJ-ów (producent podpowiada też zastosowanie studyjne). Ostatecznie żadna z cech tego modelu nie przekreśla możliwości zastosowania go również w domu, a niektóre są i tutaj ważnymi atutami.

Pioneer HDJ-2000 - budowa i obsługa

Słuchawki Pioneer HDJ-2000 wykonano nadzwyczaj solidnie, elementy konstrukcyjne łączące pałąk z muszlami są metalowe i wcale nie trzeba im się uważnie przyglądać, by to dostrzec.

Industrialny, nowoczesny styl eksponuje naturalny kolor metalu, a także potężne śruby będące częścią ruchomych mechanizmów przegubów, które pozwalają dopasować się słuchawkom do kształtu głowy. Efektownie prezentują się także wyfrezowane loga. Na pałąk, w miejscu zetknięcia z czubkiem głowy, dołożono szeroką, miękką poduszkę.

Obudowa muszli słuchawek to mieszanka gumowanych tworzyw oraz aluminiowych wykończeń - wszystko współgra ze sobą idealnie. Przewód wpinamy do słuchawek za pomocą małego złącza z precyzyjnym mechanizmem zapadkowym (tzw. mini XLR), co jest powszechne w sprzęcie profesjonalnym.Pioneer HDJ-2000 

Dołączono kabel o długości początkowej 1,2 m, który jednak dzięki zwojom w środkowej sekcji można rozciągnąć aż do 3 m; to patent dzisiaj zupełnie zapomniany, ale budzący nostalgiczne odczucia (kiedyś często stosowany). Przewód zakończono wtykiem typu mini oraz zakręcaną przejściówką na standard 6,3 mm. Wszystko wygląda porządnie także za sprawą złoceń.

Na jednej z muszli umieszczono przełącznik mono-stereo, w użytku audiofilskim raczej niepotrzebny. Muszle wykończono miękkim skóropodobnym materiałem. Mimo ich relatywnie niewielkiej średnicy, nie ma problemów z komfortem noszenia.

Słuchawki są typu zamkniętego, do sprzętu przenośnego predestynuje je też 36-omowa impedancja. Ważą 290 g, a więc mniej więcej tyle, co konkurenci. Wśród dodatków jest też miękki pokrowiec.

Odsłuch

Słuchawki Pioneer HDJ-2000  stanowią "kontrę" dla wielu innych, ponieważ grają kompletnie inaczej niż choćby ATH-AD1000. Audio-Technica brzmią filigranowo, swobodnie i szczegółowo, natomiast Pioneer HDJ-2000 rzucają na szalę dźwięk wręcz potężny, ogromny (w świecie słuchawek), powalający - a czy pasuje to do naszych preferencji i wrażliwości, to już inna sprawa, w każdym razie efekt jest imponujący, zjawisko niemal nadprzyrodzone.

Jak oni to zrobili? Bo nie chodzi o proste wyeksponowanie basu, chociaż zakres ten oczywiście uczestniczy w realizacji planu. Co więcej, Pioneer HDJ-2000 trzymają ten styl również w bardzo dynamicznych nagraniach jak i przy głośnym słuchaniu.

Nie "zatykają" się i nie spłaszczają dźwięku. Mają rozmach oraz potencjał jak wielkie kolumny, którymi można by nagłośnić duże pomieszczenie - oczywiście rozumiejąc to w słuchawkowych proporcjach.

Siła basu do pewnego stopnia jest podporą, a do pewnego zaporą dla zakresu średniowysokotonowego; wokale nie mają takiej swobody wyjścia na pierwszy plan jak np. w AKG Q701, a detal nie jest tak błyskotliwy, jak w przypadku Audio-Techniki, ale zasadniczą neutralność i czytelność otrzymujemy na dobrym poziomie.

Góra pasma idzie raczej w parze ze średnicą niż próbuje rywalizować z basem, chociaż jest obecna i świeża w charakterze, nie ma tendencji do metalizowania. Zaletą Pioneer HDJ-2000 jest też właśnie wyczyszczenie brzmienia z natręctwa i osłabienie efektu wchodzenia dźwięku do środka głowy.

Specyfikacja techniczna
Typ Zamknięte
Poduszka Nauszne
Masa 290
Impedancja (Ω) 36
Ergonomia Przeguby i łączniki umożliwiają dobre dopasowanie.
Radek Łabanowski
Radek Łabanowski
Z AUDIO związany nieprzerwanie od 1995 roku, ze sprzętem audio znacznie dłużej. Współtwórca laboratorium pomiarowego AUDIO, nad którym sprawuje pieczę. Uporczywie mierzy i słucha. Miłośnik muzyki, wielbiciel fizycznych nośników, taśm i płyt oraz sprzętu do ich odtwarzania. Wciąż lubi słuchać, muzyki i ludzi. Tata Poli i Ignacego. Opiekun dwóch kotów.
Zobacz artykuły autora
PIONEER testy Zobacz więcej
PIONEER aktualności Zobacz więcej
Najnowsze testy Zobacz więcej
logo logo