Test DENON AH-D600 - Słuchawki przewodowe

AH-D600
Radek Łabanowski

Rynek słuchawek jest obecnie ogromny, ale producentów chętnych do krojenia tortu też wielu. Każdy staje więc przed wyzwaniem, jakim jest przede wszystkim określenie atrakcyjnej, oryginalnej formy. Firmy starają się zatem wypracować unikalne i zapadające w pamięć kształty, a następnie trzymają się swojego "wynalazku", tylko go modyfikując i zmieniając detale w poszczególnych modelach. Jak ktoś raz zobaczył słuchawki Denona, raczej ich z innymi nie pomyli.

Marka DENON
Cena 1 700 zł
Dostępność w 28 sklepach Sprawdź, gdzie kupić
Dystrybutor Horn Distribution Zobacz ofertę dystrybutora
Artykuł pochodzi z Audio 1/2014
Kup teraz
Nasza ocena
Wykonanie Duże, fizjologicznie ukształtowane pady, nowoczesny wygląd bez nadmiaru elementów ruchomych - wróży długą żywotność.
Brzmienie Swobodne, dynamiczne, pełne pasji. Oczywiście nie brakuje mocnego basu, ale całe pasmo w dobrych proporcjach.

Kupując słuchawki Denon AH-D600 z najwyższej linii Music Maniac, zostajemy po królewsku dopieszczeni. W najmasywniejszym opakowaniu w całym teście znajdujemy bardzo duże słuchawki o nietypowej, bardzo "arystokratycznej" kolorystyce - miseczki muszli polakierowano na kolor perłowobiały, odbijający w sobie czarne elementy.

Długi, ponadtrzymetrowy kabel w oplocie (niestety, szura) rozdwaja się i poprzez monofoniczne, pozłacane wtyki zasila niezależnie przetworniki. Zobaczcie, jak to się szybko zmieniło - jeszcze kilkanaście lat temu był to najpopularniejszy, wręcz jedyny sposób na rozprowadzanie sygnału, a teraz na palcach jednej ręki można policzyć nowe modele realizujące ten koncept.

Po prostu wygodniejsze podłączenie do jednej (zwykle lewej) muszli wypiera połączenie symetryczne, audiofilskie. Dostajemy również drugi, krótki, nieplączący się przewód z mikrofonem i sterowaniem dedykowany do iPhone’a (działa z Galaxy S4), pokryty śliską, już nieszurającą gumą.

Obydwa kable są zakończone małymi "jackami" z przejściówkami na 6,3 mm. Wyposażeniem "podróżnym" jest duży nieprzemakalny worek z błyszczącego brezentu i karabińczyk do przypinania.

Słuchawki Denon AH-D600 są ponadprzeciętnie duże, co może powodować drwiny ze strony otoczenia (raczej nie w domu, ale na ulicy), że wyglądamy jak czołgista w hełmofonie z "Czterech Pancernych" - bądźmy jednak ponad to.

Już spieszę z racjonalnym wytłumaczeniem powodów takiego stanu rzeczy - ponieważ muszle są bardzo głębokie (najgłębsze w teście), umożliwiło to znaczne oddalenie membran od uszu, co nie pozostało obojętne dla "oddechu" w brzmieniu oraz zapewniło wysoki komfort termiczny. Gdy poznamy ich charakter brzmienia, zrozumiemy, że gdyby były bliżej, po prostu by nasze uszy ugotowały...

Bez dwóch zdań, słuchawki są bardzo wygodne m.in. za sprawą charakterystycznych, pięciokątnych padów (mniej materiału na wysokości skroni, więcej z tyłu), z pamięcią kształtu.

Nowe i też duże, 50-mm przetworniki chowają się za mało mówiącym określeniem "Free Edge Nano Fiber Driver"; z ciekawości zdjąłem pada i pod spodem zobaczyłem coś, co wyglądało jak kawałek okrągłego, szarego filcu z widocznym miejscem, gdzie znajduje się cewka.

Ponieważ mało komu (z tego, co widać również w internecie) udało się dotrzeć do materiałów źródłowych, więc napiszę, o co chodzi - membrana uformowana z nanowłókien przypomina płaski głośnik z resorem na krawędzi (zamiast sztywniejszego zespolenia z obudową).

Dzięki takiemu rozwiązaniu, zamiast uginać się pod wpływem siły przenoszonej z poruszającej się w magnesie cewki, pracuje równomiernie całą powierzchnią. Ponieważ przekroje, które widziałem, były zaklasyfikowane jako poufne, niech więc zdjęcie tego, co widać, i opis słowny wystarczą.

Odsłuch

Co rok prorok... Co strona to inne brzmienie, a każde ciekawe, nie do pogardzenia. Jak się okazuje, Beyerdynamiki ze swoją mistrzowską neutralnością były tylko początkiem podróży, pokazującej bardzo różne wariacje na temat "słuchawki dla wymagających". Beyerdynamiki już do końca będą dobrym układem odniesienia, co wcale nie znaczy, że najprzyjemniej słuchałoby się układu odniesienia...

Słuchawki Denon AH-D600 mają mocno zaznaczoną specyfikę, są wręcz unikalne, i nie jest to kwestia jakichś smaczków, ale zasadniczych możliwości i charakteru, którego nikt nie przegapi; to nie są słuchawki tylko dla koneserów, którzy muszą być wyćwiczeni w wychwytywaniu jakichś niuansów, akcentów, klimatów.

Potężny, dynamiczny, nasycony, swobodny, a przy tym nieagresywny dźwięk może zaimponować każdemu i niemal w każdym gatunku muzyki - wyciska soki ze wszystkich nagrań. Zwłaszcza basowe soki, ale nie tylko.

Brzmienie oparte na bardzo solidnym fundamencie ma też barwną średnicę, a górę już łagodną, lecz słodką i ujmującą subtelnościami, a nie po prostu przytłumioną.

Pozwolę sobie na takie porównanie - w żeńskiej wokalistyce spotykamy sopran i sopran koloraturowy - pierwszy występuje obficie w przyrodzie, bywa ostry jak brzytwa i w tandetnej odmianie skrzecząco bezlitosny, drugi jest głosem unikalnym, o szerszej skali i zdecydowanie piękniejszym.

Podobnie jest ze słuchawkami Denon AH-D600 - trzeba posłuchać, a można zakochać się w nich do grobowej deski albo je odrzucić. Mają one w sobie owo magiczne coś, co sprawia frajdę - potężne, a jednocześnie delikatne brzmienie. Słuchając elektroniki opartej na mocnym syntetycznym bicie miałem wrażenie, że gdybym nadal miał migdałki, to by one sobie tam w środku radośnie tańczyły.

Cokolwiek by się nie działo w nagraniu, góra pasma nie wypala mózgu, co osobiście zaliczam im na plus. Po słuchawkach oczekuję głównie odizolowania od otoczenia i chwili dla siebie (tu pasywne tłumienie osiąga aż 15 dB), ale osoby potrzebujące audiofilskiej brzytwy do golenia uszu muszą jej poszukać gdzie indziej, nawet niedaleko.

Jednak słuchacze bardzo różnych gatunków - rocka, elektroniki, popu czy czarnej muzy (R&B, Soul, Rap) - mogą być zachwyceni. Dodatkowo słuchawki te równie dobrze radzą sobie w systemie stacjonarnym jak i przenośnym (przy skuteczności 108 dB można je "napędzać" wszystkim).

Waldemar (Pegaz) Nowak

Specyfikacja techniczna
Typ Zamknięte
Poduszka Wokółuszne
Masa 365
Impedancja (Ω) 25
Pasmo przenoszenia (Hz) 5-25 000
Radek Łabanowski
Radek Łabanowski
Z AUDIO związany nieprzerwanie od 1995 roku, ze sprzętem audio znacznie dłużej. Współtwórca laboratorium pomiarowego AUDIO, nad którym sprawuje pieczę. Uporczywie mierzy i słucha. Miłośnik muzyki, wielbiciel fizycznych nośników, taśm i płyt oraz sprzętu do ich odtwarzania. Wciąż lubi słuchać, muzyki i ludzi. Tata Poli i Ignacego. Opiekun dwóch kotów.
Zobacz artykuły autora
DENON testy Zobacz więcej
DENON aktualności Zobacz więcej
Najnowsze testy Zobacz więcej
logo logo