Test PARADIGM PHANTOM v.3 - Zespoły głośnikowe

PHANTOM v.3
Andrzej Kisiel

Kolumna jest słusznych rozmiarów. Ponadto Paradigm, budując obudowy, hołduje prostym krawędziom i konsekwentnie unika zaokrągleń.

Marka PARADIGM
Cena 2 400 zł
Dostępność w 14 sklepach Sprawdź, gdzie kupić
Dystrybutor Polpak Poland Zobacz ofertę dystrybutora
Artykuł pochodzi z
Kup teraz
Nasza ocena
Wykonanie Konsekwentne wzornictwo Paradigma. Dobre przetworniki.
Laboratorium Łatwa, 6-omowa impedancja i dobra efektywność 88dB. Na charakterystyce wyraźne wzmocnienie niskich częstotliwości, i nieco lżejsze wysokich.
Brzmienie Zachwiania w zakresie średnicy, otwartość góry z elementami metaliczności, znakomity, dynamiczny bas.

Paradigm Phantom v.3 wygląda więc bardzo tradycyjnie, co nie oznacza, że źle. Okleina jest sztuczna, a dostępne kolory następujące: drzewo wiśni, drzewo różane i czarny. Maskownica jest masywna, zrobiono z płyty mdf wycieniowanej w bezpośrednim sąsiedztwie przetworników. Ukryta pod maskownicą część przedniego panelu jest oklejona winylem przypominającym techniczny, młotkowy lakier.

Trzy przetworniki pracują w 2-drożnym układzie. 25 mm kopułka wysokotonowa przypomina metalową, ale tytanowa jest tylko powłoka, właściwa membrana jest ceramiczna. Średnie i niskie tony obsługują dwa takie same głośniki - są to 17-cm przetworniki z metalizowanymi membranami - producent nazywa swą technologię MPC. Kosze są aluminiowymi odlewami. Za dopłatą 150 zł od pary oferowane jest ekranowanie magnetyczne wszystkich przetworników.

Bass-reflex znajduje się z przodu, we własnym "futerale", skrupulatnie przykręcony do obudowy. Obudowa jest zrobiona z płyty wiórowej. Wewnątrz znajduje się jedno solidne, pionowe wzmocnienie, imponująca jest również ilość upchanej tam wełny mineralnej - układ bass-reflex jest więc silnie tłumiony. W podstawie są cztery gwintowane otwory na kolce, zaciski podłączeniowe są pojedyncze.

Odsłuch

Choć generalnie kolumny Paradigm Phantom v.3 grają dynamicznie, to nie oznacza to, że wszystkie podzakresy tak się zachowują. Środek jest nieco niepełny, mocniejszy w dolnej części, trochę słabszy przy zbliżaniu się do góry. Czasami ma się ochotę przełknąć ślinę by zlikwidować zatykanie uszu, tak jak przy spadku ciśnienia. Średnica nie jest więc całkowicie wypełniona. Bas jest dobrze zrównoważony i kontrolowany. Dźwięki są czytelne, mają zadowalającą analityczność - dzięki temu instrumenty są przekazywane odpowiednio potężnie, choć również twardo i ostro.

Doskonałym przykładem jest perkusja, której mocne uderzenia kształtują nie tylko sektor basowy, ale wdzierają się również na średnie częstotliwości z wielką przebojowością i dynamizmem. Jednocześnie kolumny nie usiłują udawać, że potrafią grać wszystko - bas przeznaczony dla subwoofera nie jest przez Phantoma v.3 odtwarzany.

W żywiołowym zakresie wysokich tonów odnajdujemy akcenty ostrości w postaci słyszalnego syczenia. W tym stylu zlewają się szczegóły z samego skraju pasma i może być kłopot z ich wyszczególnieniem. Pozostała część góry pasma gra przejrzyście i otwarcie.

Specyfikacja techniczna
Moc wzmacniacza [W] 100
Wymiary [cm] 94/20/32
Rodzaj głośników W
Efektywność [dB] 88

Laboratorium

Paradigm PHANTOM v.3

Laboratorium Phantom v.3

4,5-omowe minimum przy 200Hz (rys. 1) pozwala zakwalifikować Phantoma jako konstrukcję znamionowo 6-omową. Efektywność 88dB to bardzo dobry wynik w tej sytuacji - Phantom jest zarówno dość łatwym obciążeniem, jak i gotowym zagrać całkiem głośno.

Charakterystyka przetwarzania (rys. 2) jest typowa dla większości produktów tej firmy, czy nawet bardziej ogólnie - kolumn kanadyjskich - czyli eksponuje niskie tony. Jednocześnie sięgają one nisko, więc rola basu będzie silnie zaznaczona. Na drugim skraju pasma również widać wzmocnienie - ale już znacznie lżejsze - przetwarzania, ostatecznie więc kształtuje się charakterystyka "fizjologiczna".

Ustawienie na osi 30° (rys. 3) obniża poziom wysokich tonów, co lepiej wyrównuje charakterystykę w zakresie średnio-wysokotonowym.

Maskownica dość poważnie zaburza przebieg wysokich tonów, a zwłaszcza na przełomie średnich i wysokich (rys. 4).

Andrzej Kisiel
Andrzej Kisiel
Redaktor naczelny AUDIO od założenia pisma w roku 1995. Autor ok. dwóch tysięcy testów zespołów głośnikowych. Członek Stowarzyszenia EISA, ekspert w panelu Hi-Fi. Od ponad trzydziestu lat prowadzi też własną firmę projektującą zespoły głośnikowe. Jego drugą pasją jest modelarstwo, a muzyka - głównie z lat 60. i 70., której jednak na długich spacerach nie słucha, bo słuchawek na własnej głowie nie toleruje. 
Zobacz artykuły autora
PARADIGM testy Zobacz więcej
PARADIGM aktualności Zobacz więcej
Najnowsze testy Zobacz więcej
logo logo