Test MUSIC HALL MMF 5.3 - Gramofony

MMF 5.3
Radek Łabanowski

Kiedy firma Music Hall pojawiła się na naszym rynku, jej "amerykańskość" poddano od razu w wątpliwość. Producent nie działa jednak w odbiegającym od dzisiejszych realiów standardzie; biura projektowe mieszczą się w USA, ale faktyczna produkcja większości urządzeń - w dobrze znanym wszystkim rejonie Shenzhen. 

Marka MUSIC HALL
Cena 4 300 zł
Dostępność w 9 sklepach Sprawdź, gdzie kupić
Dystrybutor Nautilus Zobacz ofertę dystrybutora
Artykuł pochodzi z Audio 6/2016
Kup teraz
Nasza ocena
Wykonanie Niepozorna, ale dopracowana konstrukcja z podwójną plintą i "wielopoziomową" dbałością o tłumienie drgań. Sprawdzone elementy, dobra wkładka 2M Blue.
Funkcjonalność Obsługa manualna, zintegrowana poziomica, w zestawie pokrywa górna.
Brzmienie Bliskie, bezpośrednie, esencjonalne, nie celebruje detaliczności, góra ze słodkim wykończeniem, bas obszerny i zamaszysty, ale nie spowa

Dział gramofonów rządzi się jednak własnymi prawami i z PRC nie ma nic wspólnego. W tym przypadku produkcja jest europejska, czyli czeska... co potwierdza dumny napis na pudełku.

Na początku tego roku producent zapowiedział gruntowną reorganizację całej oferty, z modeli starszych pozostał tylko najtańszy USB-1, a pojawiły się aż cztery nowe konstrukcje, niektóre z nich nawet w kilku różnych odmianach.

Nową gamę zidentyfikujemy po symbolach z cyfrą 3 na końcu, wybrany do tego testu Music Hall MMF 5.3 jest modelem trzecim od dołu, dostępnym w trzech wersjach kolorystycznych - czarnej, białej oraz czerwonej. Podstawowe założenia konstrukcyjne nie zmieniły się względem poprzednika - modelu MMF-5.1.

Jedną z ciekawostek jest podwójna plinta chassis złożona z dwóch płyt MDF-u. Dolna spoczywa na wysokich, elastycznych nóżkach umożliwiających (przez wkręcanie) łatwe poziomowanie gramofonu. W tej części zainstalowano także silnik napędowy, synchroniczny prądu stałego, który elastycznymi komponentami oddzielono dodatkowo od ramy.

Mimo wyboru takiego typu silnika, Music Hall MMF 5.3 nie ma elektronicznego przełącznika prędkości obrotowej (taki moduł występował w poprzedniej generacji gramofonów, ale obecnie nie widzę go w ofercie, ponad wszelką wątpliwość nie ma go w fabrycznym zestawie), zmiany dokonujemy przekładając pasek na sąsiednie kółko napędowe; w tym celu należy zdjąć talerz (oraz matę).

Obydwie płyty MDF stykają się zespołem sześciu elastycznych "koronek" - to oryginalny element tej konstrukcji - pojawia się odsprzęgnięcie mechaniczne płyty od silnika, a także lepsza izolacja od podłoża.

Czytaj również: Jakie rodzaje napędów występują w gramofonach?

Zaawansowana konstrukcja bazy składa się z dwóch płyt MDF, rolę elementów odsprzęgających pełnią elastyczne kulki.

Music Hall MMF 5.3 - ramię

W górnej płycie zainstalowano łożysko kulkowe (smarowane olejem, a gdyby trzeba było go uzupełnić, producent zaleca olej silnikowy - samochodowy z dodatkiem Teflonu), precyzyjnie wyważony dynamicznie talerz został wykonany z aluminium. Pomysłowym dodatkiem jest wklejona w plintę minipoziomica.

Music Hall stosuje proste ramię: z aluminiowej rurki ze zintegrowaną główką, o typowej, efektywnej długości 9 cali. Ramię umożliwia zarówno regulację VTA, jak i azymutu. Układ anti-skatingu jest układem z ciężarkiem zawieszonym na żyłce.

Mimośrodowe umieszczenie przeciwwagi oraz sposób jej montażu mają na celu odsprzęgnięcie tego elementu od ramienia i przydzielenie mu roli dodatkowego tłumika drgań. Przewody sygnałowe poprowadzono wewnątrz plint do niewielkiego modułu umieszczonego na samym dole, z parą gniazd RCA.

W fabrycznym komplecie znajdziemy pokrywę przeciwkurzową, a nawet centralny adaptor dla singli (zwykle 45 obr./min). Miłym dodatkiem jest również krążek dociskowy wkręcany na trzpień.

Music Hall MMF 5.3 - wkładka

Wkładki firmy Ortofon od dawna znajdują się w większości modeli gramofonów MH (nie licząc tych najdroższych), chociaż wcześniej MH zaklinał nieco rzeczywistość ich własnymi nazwami. Teraz wszystko jest już oczywiste: Music Hall MMF 5.3 jest dostarczany z wkładką z popularnej rodziny 2M w wersji Blue - to bardziej wyrafinowany i droższy model od tego, który występuje w tańszych gramofonach Red.

Zakup wkładki (lub gramofonu z wkładką) 2M to inwestycja z gwarancją najprostszego i łatwo osiągalnego serwisu; całe wkładki 2M Blue są dostępne niemal wszędzie, a w wielu wypadkach wystarczy wymienić igłę.

Czytaj również: Jakie wyróżniamy kształty ramion gramofonowych?

Music Hall współpracuje z tą samą fabryką, w której powstają gramofony Pro-Jecta, stąd też wkładka Ortofon.

Brzmienie

Brzmienie gramofonu Music Hall MMF 5.3 można uznać za skrojone pod konkretne potrzeby, ale jest też na tyle uniwersalne, że ma potencjał dotarcia do szerokiej grupy odbiorców. Przede wszystkim nie można zapomnieć o tym, że słuchamy analogu - takie jest bijące z niemal każdego nagrania przesłanie.

Gdzieś na wierzchu czuwa nad wszystkim czynnik wygładzający, harmonizujący i, gdy trzeba, wyrównujący wszystko, co "igła" przyniesie. Takie ukształtowanie brzmienia nie wymierza jeszcze globalnej, analogowej sprawiedliwości, nie sprawia też, że dźwięk staje się jednostajny. Jest jednak wystarczająco silne, by nadać mu delikatny, aksamitny charakter.

Chyba najlepiej porównać  Music Hall MMF 5.3 do całego mnóstwa źródeł cyfrowych (niezależnie od tego, czy będą to odtwarzacze CD, czy napędzane plikami Daki - byle w zbliżonej cenie), by okazało się, że ich brzmienie wciąż jest szczupłe, techniczne, pozbawione oddechu i głębi; są jakby nerwowe, mało organiczne. Te wszystkie cechy Music Hall wydobywa z łatwością i gracją.

Czytaj również: Jakiego typu wkładki są lepsze - MM czy MC?

Z tyłu, oprócz gniazdek, widać także... pojedynczą nóżkę, która ułatwia szybkie wypoziomowanie gramofonu.

Wysokie tony nie są pozbawione szczegółów, chociaż słodkie wykończenie ogranicza precyzję i pełne różnicowanie. Góra nie błyszczy się i nie iskrzy, ale nie brakuje jej soczystości, nie jest wysuszona i tępa.

Niskie tony są obszerne i zamaszyste, nie nazwałbym ich ociężałymi, aczkolwiek często coś od siebie dokładają, wydłużają wybrzmienia. Nie kładzie się to cieniem na całości, bas tempa ani nie zwolni, ani nie podkręci; ostatecznie najwięcej do powiedzenia ma środek pasma, zawsze z przodu, mniej dbający o budowanie planów, a bardziej o obecność i namacalność.

Pozwala na bliski kontakt z artystami, z esencją muzyki, a mniej ze smaczkami realizacyjnymi i akustyką nagrania. Chwilami średnica wydaje się nawet grać nieco "siłowo", jej dźwięki stają się masywne i dobitne, ale nie przechodzą w krzykliwość i ostrość. To właśnie coś, co wielu słuchaczy od dawna lubi, a inni - mogą polubić.

Specyfikacja techniczna
Napęd Paskowy
Ilość składników 0
Radek Łabanowski
Radek Łabanowski
Z AUDIO związany nieprzerwanie od 1995 roku, ze sprzętem audio znacznie dłużej. Współtwórca laboratorium pomiarowego AUDIO, nad którym sprawuje pieczę. Uporczywie mierzy i słucha. Miłośnik muzyki, wielbiciel fizycznych nośników, taśm i płyt oraz sprzętu do ich odtwarzania. Wciąż lubi słuchać, muzyki i ludzi. Tata Poli i Ignacego. Opiekun dwóch kotów.
Zobacz artykuły autora
MUSIC HALL testy Zobacz więcej
MUSIC HALL aktualności Zobacz więcej
Najnowsze testy Zobacz więcej
logo logo