Test PHILIPS Cineos HTS8100 - Zestawy kina domowego

Cineos HTS8100
Radek Łabanowski

Pomysł Philipsa jest nie tylko ciekawy i oryginalny, ale przede wszystkim od strony użytkowej genialnie prosty i wygodny. W jednym ładnym urządzeniu mieści się: odtwarzacz DVD, dekodery wielokanałowe, ale także zestaw głośników. I to niebanalny. 

Marka PHILIPS
Cena 4 000 zł
Dostępność w 8 sklepach Sprawdź, gdzie kupić
Artykuł pochodzi z Audio 10/2007
Kup teraz
Nasza ocena
Wykonanie Najnowsze zdobycze techniki audiowizualnej w ramach unikalnej i starannie opracowanej firmowej koncepcji.
Laboratorium Kapitalna funkcjonalność dzięki prostocie instalacji i obsługi. Możliwość współpracy z zewnętrznymi źródłami i wyświetlaczami full HD.
Brzmienie Bogate i dobrze zrównoważone, znakomita spójność przedniego planu. Dźwięk nie rozpościera się tak szeroko i głęboko jak z tradycyjnych systemów wielokanałowych, ale uzyskany efekt przestrzeni w pełni zadowoli wielu widzów.

Produkt nazwano Sound Bar (dźwiękowa belka), jego kształt pozwala na postawienie pod telewizorem (w szafce), na telewizorze (jeśli wciąż jest to klasyczny CRT) lub zawieszenie na ścianie - nad lub pod płaskim panelem.

Należy spodziewać się, że to ostatnie rozwiązanie najlepiej odda wdzięk systemu Philips Cineos HTS8100, zwłaszcza w towarzystwie firmowego, philipsowskiego LCD-eka. Belka ma szerokość prawie 94 cm, warto więc wcześniej zastanowić się, gdzie będzie jej miejsce.

We wzornictwie belki dominuje modny obecnie kolor czarny w wydaniu błyszczącym. Głośniki zostały przykryte polakierowaną siatką, środkowa część panelu to płytka z pleksi. W niej znajduje się wyświetlacz, a mechanizm na krążek ulokowaną dopiero za nią.

Czytaj również: Linia produktów Philips Fidelio wróciła na rynek i ma się dobrze

Cała płytka efektownie odsuwa się na prawo ukazując pick-up, rozwiązanie wydaje się może delikatne, ale jest z pewnością efektowne. Na górnym panelu znajdują się klawisze obsługujące tylko najważniejsze funkcje mechaniki, reszta ulokowana jest na pilocie - i słusznie. Sterownik jest ładny, prosty, liczba przycisków na nim też nie jest przesadzona - sprawdza się bardzo dobrze.

Wnęka z lewej strony obudowy zawiera wejście audio dla przenośnego odtwarzacza, gniazdo dokujące dla stacji iPod lub GoGear (firmowe rozwiązanie Philipsa) oraz USB.

Philips Cineos HTS8100 - przyłącza

Z tyłu belki jest wnęka z gniazdami, po podłączeniu zakładamy na nią plastikową klapkę. Uniwersalne przyłącza są dwa: SCART i HDMI, oczywiście w miarę możliwości trzeba skorzystać z tego drugiego.

Mamy również wyjście komponent. Dźwięk z telewizora możemy wprowadzić do belki poprzez gniazdo mini-jack. Wielopinowe złącze, które również znajduje się w tym zestawie, łączy urządzenie z subwooferem. No właśnie -w zestawie jest jednak jeszcze coś oprócz belki, w której głośnika niskotonowego już nie próbowano upychać.

 

Do obudowy subwoofera oddelegowano także zasilacz i prawdopodobnie wzmacniacze, a także dwa wejścia analogowe wejścia i jedno cyfrowe (elektryczne), i co ciekawe, także gniazda antenowe AM i FM. Głośnik ulokowany w tym module ma 16,5 cm średnicy, bas-refleks ulokowany jest z tyłu.

Od strony elektronicznego wyposażenia urządzenie zdecydowanie może się podobać. Na HDMI pojawia się 1080p, zastosowano deinterlacer Faroudja, a wewnątrz są dekodery DD, DTS i DPLII. Urządzenie akceptuje szeroką gamę standardów włączając DivX, JPEG, MP3 i WMA, o typowo wizyjnych płytach nie wspominając.

Wrażenie wielokanałowego dźwięku otrzymujemy dzięki systemowi przetwarzania Ambisound oraz sporej liczbie przetworników zawartej w dźwiękowej belce: sześciu 7-cm średniotonowym z dodatkiem dwóch kopułek wysokotonowych.

W fizykę i analizę metody kreowania dźwięku przestrzennego nie będę się zagłębiał, ale efekt opiera się nie na odbiciach od ścian, lecz na przesunięciach fazy wykorzystujących zjawiska psychoakustyczne. Menu jest bardzo proste, czytelne i oczywiste, jest jednak kilka funkcji ponadstandardowych.

Na przykład na gniazdach komponent możemy otrzymywać również sygnał RGB, co pomoże we współpracy ze SCART-ami. Wybór rozdzielczości zarezerwowany jest dla HDMI.

Cieszy świetnie zorganizowana nawigacja pomagająca poruszać się po plikach dźwiękowych i zdjęciowych. Szczególnie przydaje się podczas korzystania z pamięci przenośnej lub odtwarzaczy GoGear/ iPod.

Odsłuch/Obraz

Ambisound rzeczywiście działa. Przypadkowo uruchomiłem system podczas sesji fotograficznej i już podczas tej próby okazało się, że dźwięk jest nie tylko bardzo przestrzenny, ale również dość czysty i analityczny. Bardzo sugestywna jest czytelność i plastyczność pierwszego planu.

Dialogi są silnie zogniskowane z przodu sceny, jeśli system znajdzie się blisko telewizora lub ekranu - a takie jest przecież założenie - to wrażenie spójności będzie kapitalne.

Rozciągnięcie sceny jest wystarczające, ale nie szokujące, widz nie będzie się czuł zaatakowany tyralierą informacji, nie będzie oglądał się na boki. Efekty tylne są wyodrębniane, ale tylko w sytuacjach, gdy naprawdę się coś istotnego się tam dzieje w ścieżce dźwiękowej, i nawet wtedy nie przenoszą się dokładnie za głowę.

Pamiętajmy jednak, że mamy do czynienia z bardzo szczególnym systemem głośnikowym. Osiągnięty efekt i tak jest godny szacunku, a przede wszystkim sympatyczny.

Średnica jest solidna, soczysta, chwilami żylasta i metaliczna - ale bez napastliwości. Wysokie tony są czyste i szczegółowe z pewnością wspomagaj ą przestrzenność i analityczność. Bas jest ładnie artykułowany, jednak nie przesadnie potężny.

Obraz ucieszy nawet wymagającego widza. Na projektorze 1080p widzimy ostre i dobrze wypełnione kontury, i dobre zrównoważenie barw. Dynamika jest bardzo dobra, przejścia płynne, ale nie nazbyt nerwowe. Lekka bieda jest z czarnym, przy normalnie rysowanej bieli (czyli nie przesadzonej w jaskrawości) otrzymany kontrast nie jest fantastyczny.

Specyfikacja techniczna
Obraz Wyważone, naturalne barwy, dobra detaliczność, słaba czerń temperuje kontrast.
Skład systemu ADVD, S, SA
Dekodery surround DD, DTS, DPLII
Obsługiwane formaty DVD-V, DVD-R/RW, CD, MP3, DIVX
Wyjścia wideo HTS HDMI/kompon.
Wyjściowa rozdzielczość 1080p
Radek Łabanowski
Radek Łabanowski
Z AUDIO związany nieprzerwanie od 1995 roku, ze sprzętem audio znacznie dłużej. Współtwórca laboratorium pomiarowego AUDIO, nad którym sprawuje pieczę. Uporczywie mierzy i słucha. Miłośnik muzyki, wielbiciel fizycznych nośników, taśm i płyt oraz sprzętu do ich odtwarzania. Wciąż lubi słuchać, muzyki i ludzi. Tata Poli i Ignacego. Opiekun dwóch kotów.
Zobacz artykuły autora
PHILIPS testy Zobacz więcej
PHILIPS aktualności Zobacz więcej
Najnowsze testy Zobacz więcej
logo logo