Test HARMAN/KARDON Citation Multibeam 1100 - Soundbary

Citation Multibeam 1100
Radek Łabanowski

Seria Citation to wizytówka firmy na tyle udana i silna, że właściwie cała reszta "drobiazgów" nie ma znaczenia. Citation to nie tylko wiele nowoczesnych urządzeń różnego rodzaju, ale i koncepcja zakładająca wzajemną współpracę wszystkich elementów większego zestawu w środowisku sieciowym i strefowym.

Marka HARMAN/KARDON
Cena 4 800 zł
Dostępność w 9 sklepach Sprawdź, gdzie kupić
Dystrybutor Suport Zobacz ofertę dystrybutora
Artykuł pochodzi z Audio 7-8/2022
Kup teraz
Nasza ocena
Wykonanie Soundbar z wbudowanym modułem subniskotonowym. Nowoczesna i stylowa elegancja, kapitalne materiały (maskownica firmy Kvadrat). Układ akustyczny 5.1.2, ale inny niż zwykle, z własnymi rozwiązaniami przestrzennymi (procesory DSP + boczne przetworniki w falowodach).
Funkcjonalność Komplet systemów sieciowych, strefowych i strumieniowych, typowy dla rodziny Citation. Google Home, Apple AirPlay, Spotify Connect, Alexa Multiroom. Możliwość uzupełnienia o bezprzewodowy subwoofer oraz głośniki efektowe. Automatyczna kalibracja (wbudowane mikrofony). Dekodery Dolby z Atmosem na czele.
Brzmienie Zrównoważone, spójne, z naturalną barwą średnicy i dokładnym, krótkim basem. W kinie domowym z większym rozmachem.

Harman Kardon i seria Citation

Seria obejmuje już dwanaście urządzeń, a Harman Kardon Citation Multibeam 1100 jest propozycją najnowszą. To trzeci soundbar Citation, najdoskonalszy i najdroższy ze wszystkich.

Pomysł Citation opiera się na kompleksowym usieciowieniu oraz wzajemnym połączeniu wszystkich urządzeń. Pracę z każdym z nich zaczynamy od podłączenia do Wi-Fi (albo LAN).

Mamy wówczas dostęp do muzyki i systemów multiroom. Jedną z najistotniejszych funkcji już w kontekście soundbarów Citation jest możliwość łączenia kilku urządzeń w systemach wielokanałowych. Dlatego w serii Citation są też subwoofery i głośniki, które można zastosować w kanałach efektowych, uwalniając listwę od wirtualnej gimnastyki.

Harman Kardon nie projektował jednak swojego systemu od zera, lecz sięgnął po gotowe rozwiązanie Google Home, w którym skorzystamy także z zalet strumieniowania Chromecast oraz asystenta początkowej konfiguracji.

Firma Google to potentat, który może pochwalić się wieloma kapitalnymi usługami, jedną z nich jest asystent głosowy, a seria Citation była jedną z pierwszych, w których urządzenia wyposażono w absolutnie wszystko, co dla działania takiej usługi potrzebne – elektronikę oraz mikrofony. Ma je również Harman Kardon Citation Multibeam 1100.

Podobnie jak w innych urządzeniach serii Citation, podstawowe funkcje są sygnalizowane za pomocą czterech diod.

Wypada jednak dodać, że Google Assistant nie mówi po polsku, a usługi tej firmy nie wszystkich zachwycają. Szczególnie użytkownicy platformy Apple cenią rozwiązania własnego obozu, więc Harman Kardon udostępnia także applowski protokół AirPlay. Wreszcie – już dla wszystkich – przygotowano Spotify Connect.

A gdyby padła sieć, soundbar obsłuży także połączenia Bluetooth. Łączenie listwy z subwooferem i głośnikami efektowymi, to tylko dodatkowe opcje. Harman Kardon Citation Multibeam 1100 jest kolejnym samowystarczalnym soundbarem, poradzi sobie bez takiego wsparcia, co oznacza zintegrowane moduły niskotonowe i układ zdolny do kreowania wirtualnej przestrzeni wielokanałowej.

Rewelacją jest wyświetlacz umieszczony w górnej części obudowy – kolorowa, dotykowa matryca LCD.

Harman Kardon Citation Multibeam 1100 - wzornictwo

Harman Kardon Citation Multibeam 1100 prezentuje się bardzo elegancko, wręcz luksusowo, wyjątkowo nawet na tle godnych konkurentów tego zakresu cenowego. Dostępna jest też wersja ciemniejsza, ale testowany szary wariant wygląda bardziej oryginalnie.

Maskownica ma miękką, włochatą fakturę – to materiał dostarczony przez doskonale już znaną z takich efektów duńską firmę Kvadrat. Podczas gdy konkurenci starają się zainstalować choćby mały i prosty wyświetlacz (i nie wszystkim się to udaje), Harman Kardon funduje nowoczesną, kolorową, a do tego jeszcze dotykową matrycę!

Jedno wejście i jedno wyjście (z eARC) HDMI, złącze optyczne, sieciowe LAN i USB (tylko do zadań serwisowych).

Harman Kardon Citation Multibeam 1100 - obsługa

  • Wyświetlacz i sterownik

Obsługa listwy jest bardzo wygodna, poszczególnym wejściom towarzyszą efektowne graficzne ikony, możliwe jest wyświetlanie miniatur okładek płyt, menu ustawień, przewodnik wstępnej konfiguracji i uruchomienia sprzętu oraz wiele innych. Wyświetlacz poinformuje nas także o dostępności i przebiegu aktualizacji oprogramowania.

Dotykowy sterownik uzupełniono dwoma klasycznymi przyciskami regulacji głośności. Są jeszcze (ulokowane już nieco niżej, z przodu) cztery wielokolorowe diody.

To znowu dobry pomysł, bo siedząc w fotelu trudno będzie dojrzeć wyświetlacz, a proste "znaki" świetlne będą wystarczające dla sygnalizacji podstawowych zadań.

Dodatkowe przetworniki wysokotonowe znajdują się w falowodach, na bocznych ściankach.

Harman Kardon Citation Multibeam 1100 jest w codziennej obsłudze przyjazny i nie narzuca się skomplikowanymi dodatkami. Strumieniowanie muzyki skupia się na stereofonii, filmy (czy generalnie źródła wideo) na przestrzeni.

I nawet mamy ją nie tyle dodatkowo stymulować, co... ograniczać (wyłączając fabrycznie aktywny tryb Surround), gdy dajmy na to oglądamy programy "mówione".

Na tę okoliczność Harman przygotował też dodatkowy tryb PureVoice poprawiający czytelność dialogów. Dla sygnałów Dolby Atmos możemy jeszcze ustalać poziom w kanałach sufitowych.

Układ przetworników jest trochę niekonwencjonalny, z przodu umieszczono aż sześć owalnych jednostek nisko-średniotonowych/szerokopasmowych (?) w towarzystwie tylko jednej kopułki wysokotonowej.
  • Ustawienia i dekodery

Do regulacji "barwy" musi wystarczyć prosta korekta niskich i wysokich częstotliwości; w każdym zakresie mamy do dyspozycji pięć ustawień (neutralne, -2, -1, +1, +2), ale nie są to wartości w decybelach, bo zmiany są wyraźne (kilkudecybelowe między sąsiednimi pozycjami).

Obsługuje sygnały Dolby Atmos, są też dekodery Dolby Digital, Dolby True HD, nie ma natomiast rodziny DTS. Nad efektami wirtualnymi pracują własne systemy – procesory oraz układ przetworników o nazwie Multibeam.

Wyświetlacz daje dostęp do zaawansowanych ustawień.

Jest układ automatycznej kalibracji (w soundbarach wciąż rzadki), chociaż w wersji z mikrofonami w samej listwie – nie tak doskonały, jak z mikrofonem umieszczonym w miejscu odsłuchowym.

Harman Kardon nie przygotował własnej aplikacji mobilnej, jednak w komplecie dostajemy tradycyjny, wygodny pilot, a listwa ma też możliwość uczenia się komend z innych sterowników (podczerwień).

Harman Kardon Citation Multibeam 1100 - przetworniki

Konfiguracja kanałów i przetworników wymyka się typowym schematom; bez informacji od samego producenta (a te są w tym zakresie skąpe) trudno przesądzać, w jakich kanałach pracują poszczególne przetworniki.

Zresztą w wielu soundbarach takie jednoznaczne przyporządkowanie nawet nie zachodzi – przetworniki zmieniają swoje role albo pełnią różne jednocześnie. W centrum zainstalowano 25-mm kopułkę wysokotonową, a po każdej jej stronie znajdują się trzy owalne przetworniki nisko-średniootonowe.

Prawdopodobnie najbliższe tworzą z kopułką sekcję kanału centralnego, ale czy kolejne pary są tandemami szerokopasmowych dla kanałów lewego i prawego?

Prawdopodobnie wszystkie biorą udział w przetwarzaniu niskich częstotliwości dowolnego kanału, nie ma bowiem wyspecjalizowanych przetworników niskotonowych, a wówczas taka "solidarność" zapewnia największą wydajność.

Na samych skrajach są kolejne kopułki wysokotonowe umieszczone w falowodach. Czy to przetworniki kanałów efektowych bocznych, czy część sekcji kanałów przednich – lewego i prawego?

Najprawdopodobniej pełnią obydwie role, w zależności od dostarczonego sygnału i wybranego trybu. A skoro to soundbar "atmosowy", więc pojawiają się też – typowo dla nich, na górnej ściance – szerokopasmowe przetworniki kanałów sufitowych.

Jednym z nich jest system automatycznej kalibracji.

Harman Kardon Citation Multibeam 1100 - odsłuch

Podobnie jak Bowers, Harman Kardon nie wchodzi w towarzystwo soundbarów grających efekciarsko, nie oblewa nas basem i nie iskrzy wysokimi tonami, lecz stawia na to, że przynajmniej pewna grupa klientów ma wrażliwość "hajfajową", ukształtowaną na dobrym sprzęcie stereo i doceni to, że również soundbar może grać równo, naturalnie i... przyjemnie.

Bez fajerwerków, ale i bez specjalnego ocieplania i słodzenia. Będziemy płynąć po wodach bezpiecznych i czystych. Są też różnice względem Panoramy 3 – Harman Kardon Citation Multibeam 1100 gra łagodniej, średnica nabiera plastyczności.

Muzyka nie jest ani nadmiernie spięta, ani zabałaganiona, na optymalnym luzie, z niezłą dynamiką i szczegółowością. Możemy słuchać wszystkiego i wszystko zabrzmi znajomo.

Przygotowano asystenta początkowej konfiguracji na wzór ułatwień, jakie znamy z amplitunerów wielokanałowych. Wbrew pierwszym założeniom, soundbary (przynajmniej niektóre) są bardzo skomplikowane.

Oczywiście soundbary nie służą do odkrywania nowych dźwięków, wcześniej ukrytych w miksie przez nie dość przejrzyste kolumny, lecz dobra harmonia, proporcje i poprawna barwa zapewniają lekkostrawną muzykalność – taką, jaką trudno osiągnąć konstrukcjom ukierunkowanym na spektakle kinowe, dyktujące inne priorytety.

Dlatego obawiam się, że Harman Kardon Citation Multibeam 1100 często "polegnie" w sklepowej prezentacji, grając zbyt skromnie i kulturalnie na tle wybuchowej konkurencji.

W warunkach domowych okaże się, że jego dźwięk jest odpowiednio mocny, otwarty i dość żywy (co wcale nie stoi w sprzeczności z przyjazną barwą), góra pasma jest lekka i świeża, a bas…

Tutaj trzeba zatrzymać się na dłużej. W tym zakresie Harman Kardon Citation Multibeam 1100 jest poprawny i oszczędny. Nie tylko w porównaniu z soundbarami grającymi najpotężniej, ale również w konfrontacji z Philipsem FB1 czy Panoramą 3 Bowersa.

Nie ma firmowej aplikacji mobilnej (ale można sięgnąć po Google’a), więc jest pilot.

Rozumiem, że nie wszystkim taki bas wystarczy. Ale zapewniam, że i on ma coś do pokazania. Wszystkie dźwięki są dokładne, czyste i szybkie. To bas ilościowo minimalistyczny, ale bardzo smaczny. Dla muzyki z soundbara wręcz wyrafinowany.

Stereofonia również nie jest podrasowana, skupiona w centrum, co układa się z tonalną równowagą i ogólną "uważnością". Sytuacja trochę się zmienia, gdy podamy sygnał wielokanałowy.

Może pomaga w tym automatyczna kalibracja (nie ma łatwego sposobu, by ją wyłączyć, jedyną znaną mi możliwością jest zresetowanie wszystkich ustawień i powrót do wstępnej konfiguracji); Harman Kardon Citation Multibeam 1100 gra odważniej, oczywiście dodając "efekty", uwalniając więcej detali.

Specyfikacja techniczna
Konfiguracja 5.1.2
Wejścia/wyjścia HDMI 1/1
Wejścia cyfrowe Optyczne
Wejścia analogowe Nie
Dekodery surround Dolby Atmos, Dolby Digital, Dolby TrueHD
Asystent głosowy Google, Apple
Komunikacja Wi-Fi, LAN, BT
Pilot Tak
Aplikacja mobilna Nie
Strumieniowanie Chromecast, Apple AirPlay, Spotify Connect
Subwoofer Zintegrowany
Radek Łabanowski
Radek Łabanowski
Z AUDIO związany nieprzerwanie od 1995 roku, ze sprzętem audio znacznie dłużej. Współtwórca laboratorium pomiarowego AUDIO, nad którym sprawuje pieczę. Uporczywie mierzy i słucha. Miłośnik muzyki, wielbiciel fizycznych nośników, taśm i płyt oraz sprzętu do ich odtwarzania. Wciąż lubi słuchać, muzyki i ludzi. Tata Poli i Ignacego. Opiekun dwóch kotów.
Zobacz artykuły autora
HARMAN/KARDON testy Zobacz więcej
HARMAN/KARDON aktualności Zobacz więcej
Najnowsze testy Zobacz więcej
logo logo