Kto trafił na któryś z występów Warpaint, mógł poczuć się mocno zaskoczony słysząc to, co dziewczyny z Los Angeles prezentują na żywo. Znana z płyt, nastrojowa, wręcz senna muzyka, oparta na spowolnionych rytmach i marzycielskich wokalach, na koncercie przybiera na sile, nabiera tempa. Tę energię udało się zespołowi przenieść do studia podczas realizacji trzeciego albumu.