Mimo że upływają już dwie dekady działalności tria Gustavsena, ta norweska grupa potrafi nadal kilkoma akordami wciągnąć bez reszty słuchacza w magiczny świat wysublimowanych dźwięków. Ton formacji nadaje oczywiście pełna uduchowienia pianistyka Gustavsena, który jest zarazem autorem dwunastu kompozycji inspirowanych lokalnym folklorem, muzyką klasyczną i subtelnymi formami jazzu.