Na okładce najnowszej płyty jej autor, wyglądający niczym nobliwy urzędnik, kompletnie nie przypomina wyluzowanego kolesia w koszulce sprzed ponad dwóch dekad. Po sukcesie albumu "Reprise" z 2021 r. Moby idzie za ciosem i ponownie opracowuje piętnaście kultowych kompozycji własnych, powstałych przed dwiema dekadami.