Komeda i Carlsen współpracowali wcześniej i jest to ostatni owoc ich kooperacji. Kompakt "People Meet And Sweet Music Fills The Heart" zawiera ponad dwadzieścia krótkich fragmentów (trwających od 20 sekund po 3 minuty), które mogły doskonale komponować się z obrazem, lecz nagłe wyciszenia w większości z nich dostarczają wrażenia niedosytu. Natomiast nawet najkrótszy fragment zbioru nosi silne znamię naszego unikalnego twórcy, który muzyką fantastycznie komplementował sceny filmowe.
W ten unikalny klimat doskonale wprowadza nas liryczna linia melodyczna "Czołówki". Krzysztof Komeda nieomylnie wyczuwał magię modnej wtedy bossa novy, co udowodnił w kilku fragmentach - szkoda, że tak krótkich. Szkoda również, że fragment "Nowy Jork I", gdy anonimowa orkiestra duńska się rozkręca, nie miał dalszego rozwinięcia. Rekompensował to częściowo kolejny utwór "Balet na moście" pełen słowiańskiej melancholii i tak sugestywny, że oczyma wyobraźni widzimy tancerzy w posuwistym pląsie.
GAD RECORDS