W przepięknej scenerii, występu słuchało kilkanaście tysięcy miłośników muzyki i turystów korzystających z prawa wolnego wstępu. Tegoroczny program orbitował wokół włoskich kompozytorów, ale dyrygent wybrał też dwa akcenty rosyjskie i wiedeńską wisienkę na koniec.
Koncert rozpoczęła uwertura do opery "Wilhelm Tell" Rossiniego w porywającym wykonaniu wiedeńczyków, kierowanych zamaszystą batutą Rosjanina. Atrakcją było wykonanie Marszu triumfalnego z opery cAida" Verdiego. Dla miłośników opery to śpiew Anny Netrebko w arii "Ios on l`umile ancella" z opery "Adriana Lecouvreur" F. Cilei, a także wspaniałe wykonanie arii Toski z opery Pucciniego były prawdziwą nagrodą za udział w tym spektakularnym wydarzeniu.
Fragmenty baletu Czajkowskiego "Jezioro łabędzie" i opery Prokofiewa "Romeo i Julia" to mocne momenty albumu. Walc "Wiedeńska krew" Straussa syna zapewnił efektowny finał koncertu.
Sony Classical
