Czterech śpiewaków tworzących brytyjski zespół wokalny The Hilliard Ensemble poznaliśmy przy okazji koncertów Jana Garbarka promujących albumy "Officium" i "Mnemosyne".
Teraz grupa powiększyła swój skład dwukrotnie, by wykonać motety Jana Sebastiana Bacha. Niektóre z motetów, jak otwierający "Singet dem Herrn ein neues Lied" zostały napisane właśnie na dwa chóry czterogłosowe. Inne przeznaczone były do wykonania na chóry i instrumenty, ale w alpejskim klasztorze św. Gerolda zebrali się tylko śpiewacy.
Motety mają zwykle charakter żałobny, ale słuchając ich wcale nie czułem się przygnębiony. Raczej zachwycony, jak niesamowitym kompozytorem był Bach, skoro jego muzyki można słuchać bez końca.
Zadziwiony, że same głosy: męskie w tle i wybijające się ponad sklepienia klasztoru żeńskie, beż żadnych instrumentów mogą stworzyć audiofilski spektakl, wypełnić mój pokój niebiańskimi dźwiękami.
Płyta nie przeniesie klasztornej atmosfery ani scenerii, ale głębia sceny muzycznej, a także jej wysokość, rozsuwa ściany i unosi sufit niczym w wielokanałowym SACD.
Zachwycająca muzyka, obowiązkowa na półce każdego melomana.
ECM/UNIVERSAL MUSIC
