Jego ekspresyjna gra jest nasycona kubańskim folkiem i latynoską muzyką taneczną, nieobca jest mu dyscyplina klasyki, ale jego żywiołem jest jazzowa improwizacja. Nowy album opowiada historię emigranta, który odnajduje się w nowym kraju, tęskniąc jednocześnie za ojczyzną, a narastające cierpienie doprowadza go do rozpaczy. Wreszcie słońce przebija się przez chmury, a on odkrywa przed sobą drogę ku szczęściu.
Album "Nueva Timba" został nagrany w paryskim klubie Le Duc des Lombards z udziałem wirtuoza harmonijki ustnej Gregoire Mareta, perkusisty Ruya Adriana Lópeza-Nussy i basisty Luquesa Curtisa.
Muzyka tryska energią i nie daje słuchaczowi wytchnienia. Swoimi wirtuozowskimi improwizacjami Harold López- Nussa dołączył do Chucho Valdesa i Gonzalo Rubalcaby – gigantów kubańskiej pianistyki jazzowej. To jedna z najlepszych płyt kubańskiego jazzu ostatnich lat.
Marek Dusza
Blue Note/Universal