Ze względu na trudy podróży Marshall Allen nie był obecny na niedawnym występie Arkestry podczas JJ’24 w Warszawie, jednakże ten znakomity saksofonista altowy jest w świetnej formie artystycznej.
W nagraniach do albumu "New Dawn" wzięło udział około dwudziestu muzyków w różnych konfiguracjach, a w roli gości specjalnych wokalistka Neneh Cherry oraz basista Jamaaladeen Tacuma. Saksofonista barytonowy, Knoel Scott pomagał Allenowi w skompletowaniu materiału.
W poszczególnych utworach na płycie jest trochę mniej spontaniczności niż w produkcjach Arkestry, ale zapał twórczy podobny. Ważną rolę w nagraniach pełni rozbudowana sekcja smyczkowa, której linie melodyczne i brzmienie przypominają niektóre projekty Archie Sheppa z lat 70. Całość wzbogacono dodaniem dyskretnych efektów elektronicznych.
Marshall Allen okazał się być kompozytorem o dość romantycznych upodobaniach. Najbardziej urokliwym jawi się utwór tytułowy w formie ballady śpiewanej z namaszczeniem przez Cherry. Jak się należało spodziewać, każda z kompozycji tej nietuzinkowej płyty ma wielowarstwową strukturę, odsłanianą przy kolejnych odsłuchach.
Week-End Records
