Living Ghosts

MICHAEL WOLLNY
Living Ghosts

Jazz
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:

Trio niemieckiego pianisty ma za sobą ponad dekadę współpracy docenionej nagrodami i aplauzem fanów. Barwna pianistyka Wollny’ego jest jakby stylistycznym przedłużeniem dokonań seniora Joachima Kühna. Notabene, obaj pianiści koncertowali kiedyś jak równy z równym.

Najnowszy album tria Wollny’ego, zarejestrowany na koncercie, zawiera po części materiał z ich studyjnego albumu "Ghost" (2020 r.). Aktualny repertuar składa się z interpretacji dziewięciu kompozycji różnych autorów i został zblokowany w cztery dłuższe segmenty.

Pozwoliło to triu utrzymać emocje, które trzeba byłoby wskrzesać po częstszych przerwach między utworami. Mocny akcent pojawia się już w dość burzliwej introdukcji fortepianu. Wraz z włączeniem się do akcji kontrabasisty Tima Lefebvre’a oraz perkusisty Erica Schaefera znakomicie utrzymano napięcie.

Choć w dalszej części koncertu serwowana materia muzyczna sprawia wrażenie bardziej uporządkowanej, to towarzyszy jej nadal aura pełna dramatyzmu. Nawet w pięknej interpretacji "In a Sentimental Mood" Duke’a Ellingtona zaproponowana forma jest daleka od sielankowej.

Pomimo pewnej dominacji Wollny’ego, zarówno Lefebvre, jak i Schaefer nie odgrywają roli statystów z rozpisanymi rolami, a niezwykle aktywnie współtworzą bogaty wachlarz doznań z wysokiej półki.


ACT/GiGi Distribution

Cezary Gumiński
Cezary Gumiński
Dziennikarz muzyczny i krytyk jazzowy, od 1997 r. współpracuje z magazynem AUDIO. Pisał o muzyce również na łamach magazynów "Jazz", "Jazz Forum", "Machina", "Muza" i "Jazz & Classics". Prowadził audycje i był gościem w PR Pr. 2, Kolor, Radiostacja, Radio Jazz. Był zagorzałym propagatorem kwadrofonii i do dziś słucha z czterech kolumn. Muzyka w jego domu rozbrzmiewa nieustannie, również ze szpulowego magnetofonu. Jest bardziej melomanem niż audiofilem. Najbardziej gustuje w fuzjach jazzu, rocka, etno i klasyki.
Zobacz artykuły autora
Gatunki muzyki
Podobne brzmienie
logo logo