Ze względu na ograniczenia pandemiczne sesja nagraniowa odbyła się bez udziału producenta Manfreda Eichera, ale Arild Andersen współpracujący już pół wieku z tym wydawcą mógł liczyć na pełny kredyt zaufania.
Najnowszy projekt Andersena zawiera dwuczęściową suitę zblokowaną w postaci siedmiu utworów oraz pożegnalny "Short Story". Faktura większości wypowiedzi muzyków różni się od tych z poprzednich projektów, które cechowała większa intensywność i dynamika wypowiedzi.
Czas pokaże, czy to trwała odmiana stylu tego niezwykle wrażliwego lidera, który kiedyś muzykował z Janem Garbarkiem, a później stworzył wiele zachwycających projektów własnych.
Poszukiwania nowego stylu doprowadziły do wykreowania specyficznej formy zespołowej improwizacji, bo takowa zdominowała album "Affirmation". Czy to melancholijnie, czy z nerwem, muzycy grają króciutkie frazy solo, z których powstają większe bloki improwizacyjne.
Faktura wypowiedzi jest miejscami dość minimalistyczna a mimo to odczuwamy ciągle pewne napięcie. Forma ostatniego utworu nawiązuje do wcześniejszych produkcji zespołów Andersena.
ECM/Universal
