Saksofonista Uli Kempendorff, kontrabasista Marc Muellbauer i perkusista Heinrich Kobberling dopełnili repertuar koncertu swoimi utworami. Słuchając nowej płyty kwartetu, przenoszę się w czasie i przestrzeni do koncertu w Warszawie, choć album nagrano trzy miesiące później w słynącym z naturalnego brzmienia Studio La Buissonne k. Awinionu.
Album "The Next Door" otwiera nastrojowy utwór pianistki "Empty Hands" z wpadającym w ucho melodyjnym tematem. Kompozycję "Made of Wood" można odnieść do instrumentów kwartetu, jak i drewnianego wystroju sali Nowa Miodowa. Może stąd Julia wywiozła inspirację? Kompozycja Muellbauera "Wasp at the Window" rozpoczyna się od energetycznej solówki na kontrabasie.
Jego soczyste brzmienie można wykorzystać do testowania basu w zestawach audio. Poza tym to szybki, dynamiczny i melodyjny utwór, przy którym wpadniemy w trans, kołysząc się do taktu. Ujmujące subtelnością wykonanie utworu Prince’a "Sometimes it Rains in April" dopełnia pozytywne wrażenia.
ECM/Universal
