Heart in Hand

WOLLESEN – FERM
Heart in Hand

Jazz
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:

Album jest firmowany przez dwóch amerykańskich muzyków – Kenny’ego Wollesena i Neda Ferma (rezydującego od dwóch dekad w Kopenhadze). Pierwszy jest dobrze znanym perkusistą, który tu również udziela się na wibrafonie i fortepianie. Drugi wypowiada się na saksofonie tenorowym, flecie, klarnecie, skrzypcach, perkusjonaliach i fortepianie elektrycznym.

Kwartet uzupełniają Duńczycy: gitarzysta Rune Kjeldsen oraz kontrabasista Anders Christensen. Znając grę Kenny’ego Wollesena z wielu progresywnych i nierzadko wyraźnie energetycznych projektów, spodziewamy się wykreowania obrazów muzycznych mających w sobie więcej dramaturgii.

Trzynaście kompozycji, w tym dwie interpretacje standardów, konsekwentnie spowija aura melancholii. Wprawdzie gra kwartetu może przypominać niektóre projekty grup prowadzonych przez Billa Frisella, ale wyraźnie senna narracja (szczególnie saksofonu Neda Ferma) w niemal każdym utworze może nużyć.

Mogło to wynikać z faktu, że część materiału powstała w przerwie międzypandemicznej, a reszta była dogrywana przez muzyków po obu stronach Oceanu. Trudno jest konkretnie wykazać, czy na atmosferze zaważyły mało zróżnicowane kompozycje, czy uprawianie muzyki ocierającej się o minimalizm wymaga konieczności bezpośredniego kontaktu muzyków w studio.


Stunt/Multikulti

Cezary Gumiński
Cezary Gumiński
Dziennikarz muzyczny i krytyk jazzowy, od 1997 r. współpracuje z magazynem AUDIO. Pisał o muzyce również na łamach magazynów "Jazz", "Jazz Forum", "Machina", "Muza" i "Jazz & Classics". Prowadził audycje i był gościem w PR Pr. 2, Kolor, Radiostacja, Radio Jazz. Był zagorzałym propagatorem kwadrofonii i do dziś słucha z czterech kolumn. Muzyka w jego domu rozbrzmiewa nieustannie, również ze szpulowego magnetofonu. Jest bardziej melomanem niż audiofilem. Najbardziej gustuje w fuzjach jazzu, rocka, etno i klasyki.
Zobacz artykuły autora
Gatunki muzyki
Podobne brzmienie
logo logo