In the Spirit of Ntu

NDUDUZO MAKHATHINI
In the Spirit of Ntu

Jazz
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:

To drugi album autorski południowoafrykańskiego pianisty w tym nobliwym wydawnictwie. Makhathini stara się podtrzymywać bogate tradycje etniczno-jazzowe, jakie narodziły się w tamtych stronach ponad pół wieku temu.

Tytułowe "Ntu" to filozoficzna siła twórcza, jaka zdaniem artysty powinna odrodzić tamtejsze społeczeństwo, zniewolone ostatnio problemami moralnymi.

Nduduzo Makhathini zebrał grupę doskonałych młodych muzyków (saksofonista, trębacz, wibrafonista, kontrabasista, perkusista i perkusjonalista), których znajomość jazzowej materii nie pozostawia żadnych zastrzeżeń.

Może tylko, jak ich starsi koledzy dwa pokolenia wstecz, mogliby nasycić w większym stopniu swe partie solowe elementami tamtejszego folkloru. Ta uwaga nie dotyczy witalnie i rasowo brzmiącego fortepianu lidera oraz sekcji rytmicznej żywo nawiązującej do tradycji ludowych.

Etniczny pierwiastek wnoszą również natchnione popisy wokalne Omagugu i Anny Widauer. Najbardziej korzennymi utworami na płycie wydają się być "Omnyama" i "Senze Nina" z partiami wokalnymi przywołującymi pewien rytuał.

Album "In the Spirit of Ntu" jest spowity aurą melancholii i relatywnie mało w nim, poza improwizacjami, elementów spontaniczności i radości. Ma to odzwierciedlać atmosferę, jaka otacza tamtejszych muzyków.


Blue Note Africa / Universal

Cezary Gumiński
Cezary Gumiński
Dziennikarz muzyczny i krytyk jazzowy, od 1997 r. współpracuje z magazynem AUDIO. Pisał o muzyce również na łamach magazynów "Jazz", "Jazz Forum", "Machina", "Muza" i "Jazz & Classics". Prowadził audycje i był gościem w PR Pr. 2, Kolor, Radiostacja, Radio Jazz. Był zagorzałym propagatorem kwadrofonii i do dziś słucha z czterech kolumn. Muzyka w jego domu rozbrzmiewa nieustannie, również ze szpulowego magnetofonu. Jest bardziej melomanem niż audiofilem. Najbardziej gustuje w fuzjach jazzu, rocka, etno i klasyki.
Zobacz artykuły autora
Gatunki muzyki
Podobne brzmienie
logo logo