Tytułowe "Ntu" to filozoficzna siła twórcza, jaka zdaniem artysty powinna odrodzić tamtejsze społeczeństwo, zniewolone ostatnio problemami moralnymi.
Nduduzo Makhathini zebrał grupę doskonałych młodych muzyków (saksofonista, trębacz, wibrafonista, kontrabasista, perkusista i perkusjonalista), których znajomość jazzowej materii nie pozostawia żadnych zastrzeżeń.
Może tylko, jak ich starsi koledzy dwa pokolenia wstecz, mogliby nasycić w większym stopniu swe partie solowe elementami tamtejszego folkloru. Ta uwaga nie dotyczy witalnie i rasowo brzmiącego fortepianu lidera oraz sekcji rytmicznej żywo nawiązującej do tradycji ludowych.
Etniczny pierwiastek wnoszą również natchnione popisy wokalne Omagugu i Anny Widauer. Najbardziej korzennymi utworami na płycie wydają się być "Omnyama" i "Senze Nina" z partiami wokalnymi przywołującymi pewien rytuał.
Album "In the Spirit of Ntu" jest spowity aurą melancholii i relatywnie mało w nim, poza improwizacjami, elementów spontaniczności i radości. Ma to odzwierciedlać atmosferę, jaka otacza tamtejszych muzyków.
Blue Note Africa / Universal